tag:blogger.com,1999:blog-77728416065279077872024-03-05T16:56:57.450+01:00radandeneliaRadandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.comBlogger67125tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-69813884273564447442022-10-07T08:44:00.001+02:002022-10-07T08:44:27.461+02:00Romantyczny kącik #15: Heather Morris "Tatuażysta z Auschwitz" <p><i></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH1FMexwsbCeqomM6AxQJoHGIvo2PdX8nhtCJjnzK3wQfay7gpbBahuk4xYiBEuOvP-VySTtt6-rPsBOQAWKniH83xJgwzFHnscY9pVoXbdkC-6FxGIIEbtmecgh1P1DIWB7TaPTBelRF4kdC-8oU7sVZFjx75Kuz6Ifq_S7GIhM-tHP9LfuSFc6j4cw/s5999/DSC_0697-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3835" data-original-width="5999" height="410" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH1FMexwsbCeqomM6AxQJoHGIvo2PdX8nhtCJjnzK3wQfay7gpbBahuk4xYiBEuOvP-VySTtt6-rPsBOQAWKniH83xJgwzFHnscY9pVoXbdkC-6FxGIIEbtmecgh1P1DIWB7TaPTBelRF4kdC-8oU7sVZFjx75Kuz6Ifq_S7GIhM-tHP9LfuSFc6j4cw/w640-h410/DSC_0697-2.jpg" width="640" /></a></i></div><i><br /><span style="font-family: inherit;"><br /></span></i><p></p><p><i><span style="font-family: inherit;"> "<span style="background-color: white;">Ktokolwiek ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował."</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></i></p><p></p><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white; font-family: inherit;">"Tatuażysta z Auschwitz" jest to powieść lekka, wręcz skupiająca się głównie na miłości dwóch bohaterów, niż historyczna, ciężka i przytłaczająca jak na tematykę II Wojny Światowej.</span></div><span style="background-color: white; font-family: inherit;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;">Mieszkam niedaleko Oświęcimia, mój prapradziadek trafił do obozu i niestety nie miał możliwości powrotu. Sięgając po tę książkę miałam obawy, że mimo wszystko- historia przedstawiona w powieści mnie przytłoczy i odczuję duży smutek.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;">Chwilami popadałam w refleksje, zastanawiałam się czy mój krewny również ciężko pracował, ile widział, czy miał szansę mieć nadzieję.</span></div></span><p></p><p></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><span style="background-color: white; font-family: inherit;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;">"Tatuażysta z Auschwitz" opowiada piękną historię o bardzo spontanicznej, ale jakże prawdziwej (wręcz chwilami surrealistycznej) miłości dwóch osób, których uczucie zrodziło się spontanicznie w piekle obozu koncentracyjnego i przetrwało chwilę próby.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;">Książka Heather Morris posiada kategorię "powieść historyczna", natomiast według mnie (i również wielu innych czytelników) powinna zostać sklasyfikowana jako "romans", ponieważ wydarzenia opisane przez autorkę zostały przedstawione w bardzo delikatny sposób. Osoby świadome historii dotyczącej II Wojny Światowej wiedzą jakie to były tragiczne przeżycia dla osób, które trafiły do obozu. Zapewne, jeżeli czytelnik chcący zagłębić swoją wiedzę na ten temat- może się rozczarować kiedy sięgnie po ten tytuł. Są opisy, poznajemy codzienne życie osób, które trafiły do obozu, natomiast jest to tylko tło przysłonięte wielką miłością i oddaniem Lalego- głównego bohatera. Książka nie skupia się tak bardzo na wydarzeniach i dla niektórych może być to ogromny minus.</span></div></span><p></p><p></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><span style="background-color: white; font-family: inherit;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;">Tatuażystę czytało się bardzo szybko i (pomimo tematyki) przyjemnie. Jedyny minus, do którego mogłabym się przyczepić to opis książki znajdujący się na końcu. Rzadko patrzę na tył okładki i, niestety, tym razem spojrzałam- zostało tam umieszczone streszczenie całej książki! Nie czytając powieści już wiedziałam jak się skończy. Ten kto umieścił opis skróconej fabuły powinien pomyśleć dwa razy, bo zabrał mi całą radość z czytania.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;">Ogółem oceniam całą powieść na bardzo dobry.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-family: inherit;">Lubicie czytać książki związane z tematyką II Wojny Światowej?</span></span></div></span><p></p>Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-91193641324576149482022-09-26T10:48:00.002+02:002022-09-26T10:48:44.151+02:00Mroczny kącik #14 : B.A. Paris "Za zamkniętymi drzwiami"<p><span style="font-family: inherit;"><i></i></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: inherit;"><i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6RBxkIrONtGZvenLVqeQ3zv461yeeNYBqXfb1snUouT00j5uwz-bYhLTxEnjIP795ke08X1weXjoSuoWkSV48erx4C1t7MNyNet85537gZ2f5vQPGX-DiFoLnmrx7yp3ksh2TWvLmXfNF6Xmy9UErdQTN2qjKcfJfobQfD0aC0VnlljkFYAeS7K9IjQ/s6000/DSC_0752.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="6000" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6RBxkIrONtGZvenLVqeQ3zv461yeeNYBqXfb1snUouT00j5uwz-bYhLTxEnjIP795ke08X1weXjoSuoWkSV48erx4C1t7MNyNet85537gZ2f5vQPGX-DiFoLnmrx7yp3ksh2TWvLmXfNF6Xmy9UErdQTN2qjKcfJfobQfD0aC0VnlljkFYAeS7K9IjQ/w400-h266/DSC_0752.jpg" width="400" /></a></i></span></div><span style="font-family: inherit;"><i><br /></i></span><i style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">"</span><span style="background-color: white;">Nie mogłam pogodzić się z myślą, że jego uroda tak bardzo kontrastuje ze szpetotą jego duszy."</span></i><p></p><p></p><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white; color: #262626; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px;">Urlop ma to do siebie, że albo weźmiemy za mało książek (i po przeczytaniu ich nie mamy co ze sobą zrobić), albo w ogóle nie mamy czasu sięgnąć po nie.</span></div><span style="background-color: white; color: #262626; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px;"><div style="text-align: justify;">Ja znalazłam się w pierwszym gronie szczęśliwców 😂</div><div style="text-align: justify;"><br /></div></span><span style="background-color: white; color: #262626; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px;"><div style="text-align: justify;">Gdybym mogła "Za zamkniętymi drzwiami" przeczytałabym w jeden dzień!</div></span><span style="background-color: white; color: #262626; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px;"><div style="text-align: justify;">Powieść świetnie się czyta, wciąga od pierwszej strony i nim się spostrzeżemy- już jesteśmy gdzieś w połowie historii.</div></span><span style="background-color: white; color: #262626; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px;"><div style="text-align: justify;">Nie pamiętam kiedy thriller wywołał u mnie tyle skrajnych emocji- a przede wszystkim złość. Gniew na główną bohaterkę oraz na plan Jacka- jej męża, który z każdym rozdziałem przybliżał się do jego realizacji.</div></span><p></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLdZ4JxDiZzydXGGneGe5VW1Jl9yx35UOJQOFLOalfGgw8x2YkgfYx7ry0QffsnBd8HzJJ2NgAWVrrBXnUcJ9z6THR5TxF3tfHpLGcVkrcM3GCTyJVVmGdyU5Xn9iyYdi6mAwhQrreWPTSTAJ8bgnDnEUuNpJ_YGJxoYU08XYBdl932kMmnPB1_XFwzA/s6000/DSC_0749.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="6000" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLdZ4JxDiZzydXGGneGe5VW1Jl9yx35UOJQOFLOalfGgw8x2YkgfYx7ry0QffsnBd8HzJJ2NgAWVrrBXnUcJ9z6THR5TxF3tfHpLGcVkrcM3GCTyJVVmGdyU5Xn9iyYdi6mAwhQrreWPTSTAJ8bgnDnEUuNpJ_YGJxoYU08XYBdl932kMmnPB1_XFwzA/s320/DSC_0749.jpg" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white; color: #262626; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px;">Książka zmusiła mnie do myślenia, często zastanawiałam się co ja bym zrobiła na miejscu Grace.</span></div><span style="background-color: white; color: #262626; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px;"><div style="text-align: justify;">Mimo, że zakończenie (według mnie) zostało uproszczone i nie czułam wewnętrznej satysfakcji (miałam wrażenie, że autorka poszła na skróty) to i tak polecam z całego serca "Za zamkniętymi drzwiami".</div><div style="text-align: justify;"><br /></div></span><span style="background-color: white; color: #262626; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px;"><div style="text-align: justify;">Jeżeli jeszcze nie czytaliście, a lubicie thrillery, które trzymają w napięciu do ostatniego rozdziału- polecam! ❤️</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Miłego!</div></span></div><p></p>Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-51831364001391926142022-08-04T10:46:00.000+02:002022-08-04T10:46:23.658+02:00Mroczny kącik #13: Remigiusz Mróz "Projekt Riese"<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhat_QJa2FYQebGhEjLEQRMNqIFqjtSRvXGd9BUFjgQyVgIl0szo56taRYcjr6oWZe0W0YJGvg7LoEzbnAds270HXLD1nwcge4nz20dn0PeJBAxoQD7PtLOrJtuzEdgKc3mxPZEY7H_idTLuLrioDLtEtplM6hXGuJ1TJVonXkHERRoVsycNz4gVGv_DQ/s6000/DSC_0652.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="6000" data-original-width="4000" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhat_QJa2FYQebGhEjLEQRMNqIFqjtSRvXGd9BUFjgQyVgIl0szo56taRYcjr6oWZe0W0YJGvg7LoEzbnAds270HXLD1nwcge4nz20dn0PeJBAxoQD7PtLOrJtuzEdgKc3mxPZEY7H_idTLuLrioDLtEtplM6hXGuJ1TJVonXkHERRoVsycNz4gVGv_DQ/w266-h400/DSC_0652.jpg" width="266" /></a></span></div><span style="font-family: inherit;"><br /><i><br /></i></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;"><i>"<span style="background-color: white; text-align: left;">Natura wyposażyła kobiety w zdolność przezwyciężania problemów, mężczyźni zazwyczaj tylko udają, że ją mają."</span> </i></span></p><p style="text-align: justify;">Mimo, że science-fiction nie należy do moich ulubionych gatunków, książka bardzo mnie porwała i tym samym sprawiła, że nie mogłam się od niej oderwać.</p><p style="text-align: justify;">Zaczyna się od tego, że grupa turystów zwiedzających podziemia niemieckich kompleksów wojskowych nagle doświadcza dziwnych anomalii. Kiedy udaje im się wydostać na powierzchnię ziemi, zdają sobie sprawę, że są w zupełnie innej rzeczywistości. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nikt nie znalazł się w tej powieści przez przypadek a każda linia czasu jest ze sobą powiązana. Autor bardzo umiejętnie buduje napięcie, przy tym dając nam niesamowitą zabawę. Dodatkowo, w książce czeka na nas wiele smaczków, które są odniesieniami do przeszłości i rzeczywistości (chociażby książki samego Remigiusza Mroza!).</p><p style="text-align: justify;">Mróz w "Projekcie Riese" bardzo sprawnie miesza fikcję literacką z rzeczywistością. W powieści znajduje się dobrze nam znany wątek z wirusem COVID-19. Obawiałam się, że ten temat może bardziej mnie zniechęcić niż zaciekawić. Jak dobrze, że się myliłam! Autor wykreował bardzo ciekawą fabułę i połączył ją z teorią wieloświatów.</p><p style="text-align: justify;">Nie jest to "typowa" powieść Mroza, z którą miałam wcześniej do czynienia. Tematyka wirusa, alternatywne światy i przeplatający się wątek miłosny- pierwsza moja myśl: "Ta książka zupełnie nie jest dla mnie!". Jednak cieszę się, że dałam jej szansę. </p><p style="text-align: justify;">Czytając "Projekt Riese" przypomniał mi się znakomity serial- Dark (również polecam!). <br />Treść jest bardzo przemyślana, wszystko się ze sobą łączy, by na samym końcu zostawić czytelnika z wbijającym zakończeniem :) </p><p style="text-align: justify;">Jeżeli nie czytaliście, bo obawiacie się takich klimatów- zaufajcie mi, warto sięgnąć po tę pozycję!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p>Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-37725931045503160242022-07-13T08:18:00.000+02:002022-07-13T08:18:46.207+02:00Mroczny kącik #12; Guillaume Musso "Sekretne życie pisarzy"<p style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;"><i></i></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB1oqvK4mWyAR_jFmDZWFan1zrAwnObbvVT6LknnUmNWRxHyoOrg2PPxEArTszLHjPPvogW3CPV7Ei8YAzLjlRvfo-oXoC2lGaN96OGb_1hrkmO_p9kVTHhfXvh3fiLWqUYFTrx_LCqa_F9k2_ZBYWQgPZ0ulhCp2xkh-yC5t26B3jCziubzyvB__HZA/s6000/DSC_0603.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="6000" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB1oqvK4mWyAR_jFmDZWFan1zrAwnObbvVT6LknnUmNWRxHyoOrg2PPxEArTszLHjPPvogW3CPV7Ei8YAzLjlRvfo-oXoC2lGaN96OGb_1hrkmO_p9kVTHhfXvh3fiLWqUYFTrx_LCqa_F9k2_ZBYWQgPZ0ulhCp2xkh-yC5t26B3jCziubzyvB__HZA/w640-h426/DSC_0603.jpg" width="640" /></a></i></div><i><br /><span style="font-family: Lora, serif; text-align: left;"><br /></span></i><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;"><i><span style="font-family: Lora, serif; text-align: left;">"Jak narkoman kochałem te chwile, gdy fikcja włamywała się w codzienność. To z tego powodu tyle czytałem. Nie żeby uciec od życia w świat wyobraźni, ale żeby wróci do życia zmieniony dzięki lekturom."</span></i></span></p><p style="text-align: justify;"><span> </span>Niektóre książki mają dar, który nie pozwala czytelnikowi wrócić do swojej rzeczywistości. Przecież od "jeszcze tylko jeden rozdział" nikt z głodu nie umarł, prawda? Prawie, ponieważ powieść Musso tak mocno trzymała mnie na wyspie Beaumont, że z tego wszystkiego zapomniałam uzupełnić lodówkę. To chyba dobrze świadczy o powieści (o mnie niekoniecznie).</p><p style="text-align: justify;"><span> </span>Muszę przyznać, że Musso przedstawił nam bardzo ciekawą i oryginalną historię o pisarzu, który u szczytu sławy w tajemnicy kończy karierę i zaszywa się na wyspie, by jak najdalej uciec od wścibskich ludzi. Gdybym nie znała twórczości Musso to zapewne pomyślałabym "co w tym niesamowitego?". Jednak po wielu innych powieściach autora spodziewałam się dużego zaskoczenia (i nie myliłam się), ponieważ pod koniec historii bezlitośnie mnie dopadło. <br />Dużą zagadką staje się młoda kobieta- Mathilde, która pojawia się znikąd i oferuje pisarzowi tajemniczą historię. Co Nathan ma wspólnego z tą kobietą? Jaką mroczną tajemnicę skrywa?</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDy1QX18pSmRP8GnFwbK9W7Z0dndT49DlIsVP3fGHyV2oMW5csQoC_wSKLpJZpYXHTJUSg-w0ljUW_wa_xn4SP9RNopPffW2pQaHW2h36FKdwWM3Xiw_RKgV27q6vg0oSJrOZb9LGXpLUePwAI8eAmeIgqfs1n-l9BORp3-ULQOtTj2eIpGMRgcXka2g/s5753/DSC_0591.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="5753" height="278" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDy1QX18pSmRP8GnFwbK9W7Z0dndT49DlIsVP3fGHyV2oMW5csQoC_wSKLpJZpYXHTJUSg-w0ljUW_wa_xn4SP9RNopPffW2pQaHW2h36FKdwWM3Xiw_RKgV27q6vg0oSJrOZb9LGXpLUePwAI8eAmeIgqfs1n-l9BORp3-ULQOtTj2eIpGMRgcXka2g/w400-h278/DSC_0591.jpg" width="400" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><span> </span>Musso bawi się czytelnikiem, mąci, lawiruje pomiędzy prawdą a literackim kłamstwem, zacierając granicę między jawą a snem. Chwilę po zakończeniu książki, musiałam zastanowić się co aktualnie się wydarzyło i czy przypadkiem nie zostałam wpuszczona w maliny.</p><p style="text-align: justify;"><span> </span>Jestem bardzo zadowolona z "<i>Sekretnego życia pisarzy</i>" i polecam serdecznie miłośnikom thrillerów, bo takiego zwrotu akcji się nie spodziewacie! </p>Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-71564458271958217992022-07-08T08:24:00.004+02:002022-07-08T08:24:49.798+02:00Mroczny kącik #11: Przemysław Piotrowski "Piętno"<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiNV9PSspTuubP3GFxDTJ24itlXVbZ6e32CTzmew-3vfKOaq0OKvWQI6qAl5k4FMgDCJgV-R2tHgOSj-AzhuvSOtnrsf4gpXpjaXvGd-sl-_gq8_J0cfVx20KW4eH6RrSKEEImy7zi-G8_annmRdYm8Vyo-V4nIw_loyJRZcZoBtWNffBodrQG4Xu7tg/s6000/DSC_0554.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="6000" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiNV9PSspTuubP3GFxDTJ24itlXVbZ6e32CTzmew-3vfKOaq0OKvWQI6qAl5k4FMgDCJgV-R2tHgOSj-AzhuvSOtnrsf4gpXpjaXvGd-sl-_gq8_J0cfVx20KW4eH6RrSKEEImy7zi-G8_annmRdYm8Vyo-V4nIw_loyJRZcZoBtWNffBodrQG4Xu7tg/w640-h426/DSC_0554.jpg" width="640" /></a></span></div><span style="font-family: inherit;"><br /><i style="background-color: white;"><br /></i></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;"><i style="background-color: white;">Skrzypienie śniegu za plecami. Ciepły strach rozlewający się po ciele. Wola Boga. Obłok cuchnącej pary otulającej jego kark i policzki. Gdy ksiądz umierał, nie był w stanie zrozumieć, dlaczego Bóg wezwał go do siebie, wysyłając po niego samego diabła.- Sfora </i></span></p><p style="text-align: justify;"><span> </span>Kiedy koleżanka z pracy pożyczyła mi "Piętno" nie wiedziałam czego mam się spodziewać. Tutaj powiedzenie "nie oceniaj książki po okładce" idealnie pasuje. </p><p style="text-align: justify;"><span> </span>"Piętno" to z krwi i kości czysty thriller kryminalny, który z każdym rozdziałem potrafi zaskoczyć czytelnika. Okrutne morderstwa, zagadki związane z przeszłością komisarza Brudnego oraz intrygi, to wszystko zostało tak "lekko" napisane. Piotrowski ma dar do pisania, bo nie pamiętam kiedy ostatnio tak szybko i z przyjemnością czytałam o brutalnych rzeźniach (a sporo w książce ich było). </p><p style="text-align: justify;"><span> </span>Cała seria o komisarzu Igorze Brudnym jest warta polecenia, każda część wprowadza nas w inny świat morderstw, które łączą się w jednym wspólnym punkcie. Aż nie mogę doczekać się, kiedy w moje ręce wpadnie "Zaraza" i najnowsza część "Bagno".</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguBD67RMo0wn7zDOrqEdK2fnhrjbSGHoMGx6cOjbN5M3QiV5lZfyz2oAukvaKStbAM-yCMonBYL4PdXzQn53w-4YR78KbTEdeCeT3IQydirmXG3RO8yhpLi-cfQ_NxutXIhzMTeZ2g-oFroIZU35ycbdvelliHXTpKqDwL0m0OG-YKQ1TLBxgNaeAtlQ/s5716/DSC_0556.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3886" data-original-width="5716" height="218" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguBD67RMo0wn7zDOrqEdK2fnhrjbSGHoMGx6cOjbN5M3QiV5lZfyz2oAukvaKStbAM-yCMonBYL4PdXzQn53w-4YR78KbTEdeCeT3IQydirmXG3RO8yhpLi-cfQ_NxutXIhzMTeZ2g-oFroIZU35ycbdvelliHXTpKqDwL0m0OG-YKQ1TLBxgNaeAtlQ/s320/DSC_0556.jpg" width="320" /></a></div><p style="text-align: justify;"><span> </span>Miłośnicy kryminałów oraz trzymających w napięciu thrillerów powinni być zachwyceni tą pozycją, a osoby, których wcześniej okładka odrzucała (nie powiem, sama na początku myślałam, że mam przeczytać horror) nie powinny mieć obaw.</p><p style="text-align: justify;">Swoją drogą, czy tylko ja mam wrażenie, że grafik troszkę inspirował się Beksińskim? :) </p><p><br /></p>Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-31415413666381525672022-07-04T16:31:00.002+02:002022-07-05T07:34:07.387+02:00Mroczny kącik #10: Katarzyna Puzyńska "Żadanica"<p style="text-align: justify;"><i></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgabezNhPD64mNh1x9RBk6gtUhi8LmMiYvDXvcivOzcqHiTpeaSq0AZiodGEDh7CUurtqjhUyj9tPOPYwUrkVDV3brU95oBvJtPdrJBnDNwTF5aZEBZYC-Mn1XOwFK5LrN9lhjF6XIVsFfesf6wZ7RLD_nSxQi7MvNB_ZAMDP46p5U3Ht2tpGl_1ESmFA/s5825/DSC_0547.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3883" data-original-width="5825" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgabezNhPD64mNh1x9RBk6gtUhi8LmMiYvDXvcivOzcqHiTpeaSq0AZiodGEDh7CUurtqjhUyj9tPOPYwUrkVDV3brU95oBvJtPdrJBnDNwTF5aZEBZYC-Mn1XOwFK5LrN9lhjF6XIVsFfesf6wZ7RLD_nSxQi7MvNB_ZAMDP46p5U3Ht2tpGl_1ESmFA/w400-h266/DSC_0547.jpg" width="400" /></a></i></div><i><br /> </i><p></p><p style="text-align: justify;"><i>"Zawiódł w przeszłości, ale przed nim była teraz przyszłość. I to, co z tą przyszłością zrobi, zależało tylko od niego".</i></p><p style="text-align: justify;"><span> </span>Saga o Lipowie jest jedną z moich ulubionych, którą dumnie prezentuję na półce. <br />Co prawda, poprzednia część <i>Martwiec</i> pozostawiła wiele do życzenia i jeżeli mam być szczera.. bardzo sceptycznie podeszłam do najnowszej książki Katarzyny Puzyńskiej. <br />Jednak odstawiłam mieszane uczucia na bok i bez żadnych oczekiwań zakupiłam <i>Żadanicę</i>.</p><p style="text-align: justify;"><span> </span>Muszę przyznać, że od samego początku historia mnie na tyle zaintrygowała (chwilami czułam dużą inspirację Kingiem), że nie mogłam odciągnąć się od książki. Co chwilę przypominałam sobie, że to przecież kolejna część o policjantach z Lipowa, a nie horror z paranormalnymi zjawiskami! <br />Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem, jak Puzyńska budowała napięcie i wywoływała strach (do takiego stopnia, że postanowiłam nie czytać książki późnymi wieczorami). Ale to dlatego, że jestem po prostu bardzo lękliwa ;)</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglkjdut2V7VbSvW8z6MWyR0hA2zI6kU7YeN5DO4Q8-xVxs0UITlLgdjBHKU1fB93wKU4ESQfPCub3bnEJw91bQQdtW5iyEf51GDgBtQVkW03uRmb1RZEy0zUx7cbAbiH9PCJa6YDuHxCiq7pVwrytE-YoScELDW6QuYJElLGL709M2xtSc5oeDvT6CAA/s10778/DSC_0552.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3383" data-original-width="10778" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglkjdut2V7VbSvW8z6MWyR0hA2zI6kU7YeN5DO4Q8-xVxs0UITlLgdjBHKU1fB93wKU4ESQfPCub3bnEJw91bQQdtW5iyEf51GDgBtQVkW03uRmb1RZEy0zUx7cbAbiH9PCJa6YDuHxCiq7pVwrytE-YoScELDW6QuYJElLGL709M2xtSc5oeDvT6CAA/w640-h200/DSC_0552.jpg" width="640" /></a></div><span> </span><p></p><p style="text-align: justify;"><span> </span>Cieszę się, że ponownie w książce pojawiła się postać Grażyny czy choćby Rosoła, z którym "kontakt" urwał się na początku sagi. Brakowało mi wyjaśnień w poprzednich częściach i na szczęście w <i>Żadanicy</i> Katarzyna ujawniła te wątki. </p><p style="text-align: justify;"> Chętnie będę wracać do poprzednich części, między innymi do <i>Więcej czerwieni</i>, <i>Z jednym wyjątkiem </i>czy <i>Dom czwarty</i>. Mimo tych zawiłych relacji, które z każdym tomem się bardziej komplikowały- na samą myśl o nich uśmiecham się.</p><p style="text-align: justify;">Z czystym sumieniem mogę polecić <i>Żadanicę</i> nawet tym, którzy twierdzą, że Lipowo skończyło się po <i>Śreżodze</i>. <br />Zdradzę tylko tyle, że zakończenie książki mocno mnie zaskoczyło i już nie mogę doczekać się kontynuacji! </p><br />Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-67729911329092461692019-04-05T11:04:00.001+02:002019-04-05T11:04:39.545+02:00Mroczny kącik #9: Katarzyna Puzyńska "Motylek"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz2S85u2071-UbjRNRQa-9RwihEUALjyxKMc3WH0SbZDp8LJj7Dhu2fDTqwF4VFy2eDLLaFPe5ZiqPbcznueZhj6hBS_4jpeKSX8iQMR3VikM44YLgkb0ANKMV4DNtngImcbJrZMdczWqv/s1600/IMG_0086a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="603" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz2S85u2071-UbjRNRQa-9RwihEUALjyxKMc3WH0SbZDp8LJj7Dhu2fDTqwF4VFy2eDLLaFPe5ZiqPbcznueZhj6hBS_4jpeKSX8iQMR3VikM44YLgkb0ANKMV4DNtngImcbJrZMdczWqv/s640/IMG_0086a.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: inherit;"><br /></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: inherit;">"<span style="background-color: white;">Na wszystko potrzeba czasu, młody. Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość! To jest najważniejsze w pracy śledczego. Nie zawsze trzeba być efektownym, żeby być efektywnym."</span></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Chwilę zastanawiałam się nad tym, czy stworzyć osobne recenzje na temat książek z cyklu "<i>Lipowo</i>" Pani Katarzyny Puzyńskiej. Doszłam do wniosku, że najlepszą formą będzie przedstawienie "<i>Motylka</i>" i wprowadzenie do całego cyklu, nie odkrywając wszystkich kart, aby nie zepsuć innym radości z czytania. Mało kto czyta recenzję x części nie znając nawet pierwszej, prawda? </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i><span style="font-family: inherit;">Cykl "Lipowo" rozpoczyna się od odnalezienia ciała zakonnicy w niewielkiej mazurskiej wsi. Mogłoby się wydawać, że zginęła podczas nieszczęśliwego wypadku. Bardzo szybko okazuje się jednak, że potrącenie przez samochód nie spowodowało śmierci kobiety. Kiedy pojawia się kolejna ofiara zaczyna się wyścig z czasem. Policja musi odnaleźć mordercę, by uchronić kolejne kobiety przed nim. Mroczne tajemnice zakonnicy ujawnione podczas </span>śledztwa odkrywają przewinienia mieszkańców na pozór spokojnej wsi.</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i><br /></i></span>
<span style="background-color: white;">Pierwszy tom serii otwiera cykl kryminałów z domieszką obyczajówki. Tajemnicza śmierć, która okazuje się być morderstwem, przeplatana jest pobocznymi rozbudowanymi wątkami (również miłosnymi). Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu może odpowiadać taka konstrukcja powieści, jednak dzięki temu zabiegowi mamy okazję lepiej poznać bohaterów. Dodatkowo, można łatwiej wczuć się w otaczający mroczny klimat.</span><br />
<br />
<span style="background-color: white;">Autorka słowem potrafi nakreślić każdą postać, doskonale ukazując profil psychologiczny postaci. Zaciera się granica pomiędzy czytelnikiem a fikcją.</span><br />
<span style="background-color: white;">Według mnie najciekawszą postacią jest Klementyna Kopp, która dopiero w drugiej części skradła moje serce. Niespotykane dialogi, ciągle powtórzenia "Ale!" na początku zdania lub "Stop! Czekaj" mogą na początku przeszkadzać, jednak po czasie, gdy poznajemy bliżej komisarz, stają się normą (bez której nie wyobrażamy sobie Klementyny).</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">I kiedy dobrniemy do końca powieści, zaczynamy się zastanawiać: "Co jeszcze może wydarzyć się w tej spokojnej wsi?". Wtedy Pani Katarzyna częstuje nas kolejnymi dziewięcioma tomami!</span><br />
<span style="background-color: white;">Druga część cyklu "<i>Lipowo</i>", czyli "<i>Więcej czerwieni</i>" o wiele bardziej przypadła mi do gustu. Wprost nie mogłam oderwać się od powieści, ciągle rozmyślając i obstawiając kto jest tym tajemniczym mordercą "artystą". Poza tym, bardziej niż na wątku miłosnym (jak jest w pierwszej części) autorka skupia się na morderstwach zarówno z przeszłości jak i teraźniejszości (a motyw zabójstw jest naprawdę intrygujący!).</span><br />
<span style="background-color: white;">Gdyby nie fakt, że powieści są bardzo powiązane ze sobą- polecałabym zacząć od "<i>Więcej czerwieni</i>". Jednak nie można rozpocząć cyklu od niej, nie znając wcześniejszych historii.</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Mam nadzieję, że z każdą kolejną książką będę bardziej zauroczona "<i>Lipowem</i>". </span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Czytaliście powieści Pani Katarzyny Puzyńskiej?</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Miłego!</span></div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-27337865320347839872019-03-28T12:34:00.000+01:002019-03-28T12:34:41.378+01:00Romantyczny kącik #14: Colleen Hoover "Wszystkie nasze obietnice"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjErAq63LK1MOkgV_k2chorBh93dekYDQZKukkZEm_4oHcDI4ntUhrF1_o4A4YAZVGHaePed4dwRB7z0EllfCcAAvxq4MtUjuPwsYbXuT8yNfge7O8bEsUjknIT-lF7Po04WqvbRDeQGOHj/s1600/IMG_0078.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjErAq63LK1MOkgV_k2chorBh93dekYDQZKukkZEm_4oHcDI4ntUhrF1_o4A4YAZVGHaePed4dwRB7z0EllfCcAAvxq4MtUjuPwsYbXuT8yNfge7O8bEsUjknIT-lF7Po04WqvbRDeQGOHj/s400/IMG_0078.jpeg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>"<span style="background-color: white;">Jeśli oświetlisz tylko swoje wady, wszystkie Twoje ideały zostaną przyćmione"</span></i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i><span style="background-color: white;"><br /></span></i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Ostatnio spojrzałam na swoją półkę w regale i zaczęłam przeglądać wszystkie powieści Hoover. Zdałam sobie sprawę, że odkąd przeczytałam "Maybe someday" biblioteczka bardzo szybko zapełniła się innymi książkami autorki (najczęściej kupowanymi "w ciemno"). Wiem, że powtarzam to za każdym razem, ale taka jest prawda- to miłość idealna.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><i><br /></i></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><i>Historia Quinn i Grahama rozpoczyna się w momencie zakończenia związków z byłymi partnerami. Zdrada, ból i smutek, w takich okolicznościach los postanawia skrzyżować ich drogi.</i></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><i>Podczas kolejnych lat przysięgają sobie miłość i wierzą, że wspólnie poradzą sobie z przeciwnościami napotkanymi na ich drodze. Jednak oczekiwania i niespełnione marzenia oddalają bohaterów od siebie, a ich relacje stają się chłodne i bez emocji.</i></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><i>Kiedy warto przestać walczyć o małżeństwo, które miało trwać wiecznie? </i></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><i><br /></i></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Kiedy wspomniałam znajomej, że czytam powieść o małżeńskim kryzysie i ciągłej walce jednej ze stron o miłość, wzruszyła jedynie ramionami i powiedziała: "Jakie to banalne!". Otóż nie.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">"Wszystkie nasze obietnice" to historia dwóch osób, początku ich miłości i problemach, z którymi muszą się borykać. Książka odpowiada nam na bardzo ważne pytanie: Czy przestać walczyć o miłość? Jeżeli tak to kiedy trzeba odpuścić?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Quinn i Graham poznają się na korytarzu. Nie byłoby to nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że ich ówcześni partnerzy zostają przyłapani na zdradzie. W tym momencie połączył ich nie tylko wspólny gniew oraz smutek. Rozumieli się, byli w tej samej trudnej sytuacji.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Powieść jest podzielona na dwie części: pełne miłości i czułości wspomnienia, które przedstawiają początek ich znajomości oraz zimną i oschłą teraźniejszość, w której tkwią małżonkowie. Autorka zwinnie przeskakuje w czasie, budując tym samym napięcie. Kiedy jesteśmy przejęci wydarzeniami z teraźniejszości i już prawie dowiadujemy się co dalej spotka bohaterów, wtedy przenosimy się do pełnej szczęścia przeszłości.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Pozytywnym aspektem książki jest podjęcie trudnego tematu jakim jest bezpłodność. To jak brak komunikacji pomiędzy małżonkami może prowadzić do nieporozumień, frustracji czy nawet zdrady. Ciągłe pytania o pojawienie się dziecka dla niektórych par może być szpilką wbijaną w serce.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Życie małżeństwa nie jest ukazane jedynie w jasnych barwach i nie każdy problem zostaje rozwiązany jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Dodatkowym atutem powieści jest ukazanie miłości, zaangażowania i walki o nią. Realiści mogą być niezadowoleni, ponieważ w życiu codziennym rzadko spotyka się taką historię. Łatwiej odpuścić i rozstać się, niż próbować dalej. Ponieważ takie "romantyczne" rzeczy zdarzają się jedynie w książkach. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Dlatego dla mnie ta powieść jest wyjątkowa. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Czytaliście "Wszystkie nasze obietnice"?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Miłego!</span></div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-85108398858157855542019-03-25T11:29:00.000+01:002019-03-25T11:29:21.455+01:00Mroczny kącik #8: Guillaume Musso "Apartament w Paryżu"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhraP7kcXupi6dqFsaClmnp1x45q85YwN-Ea6gCo7uO4LVrJEaa2Bju4lf4cLH4rFmY0oQuh3fYzr49_N54inix-or0ny-ORVkpQ8NcD_CUzBEpv_5BIdCCSmAtECoYshEU1QlnFDVgME-6/s1600/IMG_0464aa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="605" data-original-width="1600" height="242" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhraP7kcXupi6dqFsaClmnp1x45q85YwN-Ea6gCo7uO4LVrJEaa2Bju4lf4cLH4rFmY0oQuh3fYzr49_N54inix-or0ny-ORVkpQ8NcD_CUzBEpv_5BIdCCSmAtECoYshEU1QlnFDVgME-6/s640/IMG_0464aa.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>"<span style="background-color: white;">Ona była iskrą, która rozpaliła w nim płomień geniuszu, tyko po to, żeby później spowodować pożar, który zniszczył jego życie."</span></i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i><span style="background-color: white;"><br /></span></i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Ostatnio zastanawiałam się, skąd pojawiła się moja czytelnicza miłość do powieści Pana Musso? Oczywistym jest faktem, że każda historia opowiedziana na kartkach książek jest całkowicie inna. Nie pojawiają się schematy (jak często bywa to u Pana Sparksa), dzięki czemu nie tracę zabawy podczas czytania. Różnice pomiędzy powieściami są tak duże, że nawet nie zorientowałam się, że właśnie skończyłam czytać drugą część- bez zapoznania się z pierwszą (mały spoiler- można sięgnąć po "Apartament w Paryżu" bez znajomości "Telefonu od Anioła").</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbTCGcawLmsyw9J6ftU0XnAP-SUAlqJXdUOkB5as0TCg2Ao_L2Tj0d498-sDsd11s5McS9uIeKfLk8Ebu_Q1jLY-1ChAuwCZM4zv4rQzRtldwZp2a798vap4f-aVcoHIEmoRA_Keuv_EIW/s1600/IMG_0472.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbTCGcawLmsyw9J6ftU0XnAP-SUAlqJXdUOkB5as0TCg2Ao_L2Tj0d498-sDsd11s5McS9uIeKfLk8Ebu_Q1jLY-1ChAuwCZM4zv4rQzRtldwZp2a798vap4f-aVcoHIEmoRA_Keuv_EIW/s320/IMG_0472.jpeg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Książka o sztuce! Czy dla osoby, która uwielbia zarówno czytać jak i tworzyć, i podziwiać dzieła, może powstać coś lepszego? Zakładam, że tak, aczkolwiek połączenie wyżej wymienionych cech oraz dobrego kryminału- książka marzenie (?).</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Madeline po ciężkich przeżyciach postanawia wynająć niewielką pracownię malarską w Paryżu, by móc w samotności odpocząć od swojego otoczenia. W wyniku nieporozumienia w to samo miejsce (w tym samym czasie) trafia Gaspard, pisarz, który poszukuje weny potrzebnej do napisania nowej sztuki. Zbieg okoliczności zmusza bohaterów do współdzielenia przestrzeni, dzięki czemu dowiadują się nowych faktów zarówno o zmarłym malarzu Lorenzie, ale również o samych sobie. Fascynacja na temat zaginionych dzieł, jak również przeszłości artysty zbliża Madeline i Gasparda do poznania szokującej prawdy na temat sztuki oraz rodziny malarza. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Kolejna powieść Musso, która wciągnęła mnie do reszty! Historia wydaje się być nieskomplikowana oraz banalna, jednak przeradza się w niesamowity thriller psychologiczny trzymający w napięciu aż do ostatnich stron. Sięgając po tę pozycję, nie spodziewałam się takiego nagłego zwrotu akcji. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Oczywiście, trafiamy na bohaterów po dużych przejściach, którzy podczas odkrywania kolejnych ciekawych informacji na temat Lorenzo doszukują się również prawdy o sobie, poznają siebie na nowo. Brzmi prosto, schematycznie, aczkolwiek tym razem tak nie jest. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Czytając "Apartament w Paryżu" oczami wyobraźni widziałam naprawdę dobry film sensacyjny, od którego nie można się odciągnąć. Coraz nowsze i bardziej mroczniejsze zagadki nie pozwalają czytelnikowi odłożyć powieści choć na chwilę (w moim przypadku zamiast skupić się na pracy zastanawiałam się co w następnej kolejności odkryją bohaterowie i czy choć jedno z moich założeń się spełni). </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Po raz kolejny nie zawiodłam się. Od Pana Musso otrzymałam nie tylko niesamowitą powieść oraz miło spędzone godziny nad lekturą. Autor przypomniał mi, że sztuka może być zarówno pięknym dziełem, ale także iskrą- czynnikiem pobudzającym naszą kreatywność i wenę, jak również przyczyną wypalenia się i samozniszczenia. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Czytaliście "Apartament w Paryżu"? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Polecacie inne powieści tego autora?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Miłego! </span></div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-82868371742489949652019-03-17T10:35:00.000+01:002019-03-17T10:35:21.852+01:00KultuRadande #4<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg67CmCUqDBPb7fI7uuzWQZfUWTV0mBqV6pDi1LHx1fRZy1O9YBrpwJ7-1H8C_As9Z8e8frTK3I9JZj2ClRhUVozXQFLVIFaTkfBcLR1WTi9Vj9nnjfNIE2laQ4Nrw5vmlQ1HA8VJTAp6Gp/s1600/Practicas_de_email_marketing.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="853" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg67CmCUqDBPb7fI7uuzWQZfUWTV0mBqV6pDi1LHx1fRZy1O9YBrpwJ7-1H8C_As9Z8e8frTK3I9JZj2ClRhUVozXQFLVIFaTkfBcLR1WTi9Vj9nnjfNIE2laQ4Nrw5vmlQ1HA8VJTAp6Gp/s640/Practicas_de_email_marketing.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Luty był miesiącem filmowym, głównie dzięki Oscarom.<br />
Również wtedy obchodziłam "wtorkowy seans filmowy", czyli małe celebrowanie (bez okazji, tak po prostu) w kinie na początku tygodnia.<br />
Jak co roku miałam postanowienie, aby obejrzeć wszystkie filmy nominowane do Oscarów (i wiadomo jak to jest z postanowieniami- rzadko kiedy udaje nam się je spełnić). Jednak te najważniejsze (według mnie) filmy obejrzałam (oprócz "<i>Romy</i>", aczkolwiek w najbliższym czasie zamierzam nadrobić).<br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQz4OrLtNa1cGq1hyWfIex5DIDYWj6jKeznORrvu80y6a57sjmKue2SbhcR142w7el5nCHhKEGV1C3YqR2jLNK1Cf3-0l6c7Eg_xg54fIbwbVZ7BtjGCM0GdZTgFCyl3UNALnKxZe8Dagx/s1600/ce53f4z1_plr14v.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="693" data-original-width="1600" height="172" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQz4OrLtNa1cGq1hyWfIex5DIDYWj6jKeznORrvu80y6a57sjmKue2SbhcR142w7el5nCHhKEGV1C3YqR2jLNK1Cf3-0l6c7Eg_xg54fIbwbVZ7BtjGCM0GdZTgFCyl3UNALnKxZe8Dagx/s400/ce53f4z1_plr14v.jpg" width="400" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;">Zacznę od niezwykłego filmu z festiwalu Berlinare 2018. Mowa tutaj o "<em style="background-color: white; background-repeat: no-repeat;"><b>Ága</b>". </em></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; background-repeat: no-repeat;">Bardzo poruszająca historia, opowiadająca o losach Sedny oraz Nanooka mieszkających samotnie w lodowej krainie. Ten film był dla mnie całkowitym zaskoczeniem (głównie ze względu na to, że nie wczytywałam się w opis, postanowiłam zaufać intuicji). To opowieść nie tylko o życiu dwojga samotnych ludzi, którzy postanowili odciąć się od cywilizacji. To wzruszająca historia małżeństwa, ich rodziny oraz relacji pomiędzy córką (tyt<span style="font-family: inherit;">ułową </span></span></span><span style="background-color: white; background-repeat: no-repeat;"><span style="font-family: inherit;">Ágą) a ojcem. </span></span><br />
<span style="background-color: white; background-repeat: no-repeat;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/OsBHi1oWyho/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/OsBHi1oWyho?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<span style="background-color: white; background-repeat: no-repeat;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCh0Ka1sCm9dtwvuAXOaHtMPRnr22z1jqOWb-NOVfOMshuNE1apJWwy-VgGQ29gYlfSLoNQU4oDO97WQiacDlJfozCK6WUI4qps_cJOUrSTBPefoVBX7rWIf_TVekJ46aNoIuJNaDqcf3J/s1600/green-book-recenzja-1180x541.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="541" data-original-width="1180" height="181" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCh0Ka1sCm9dtwvuAXOaHtMPRnr22z1jqOWb-NOVfOMshuNE1apJWwy-VgGQ29gYlfSLoNQU4oDO97WQiacDlJfozCK6WUI4qps_cJOUrSTBPefoVBX7rWIf_TVekJ46aNoIuJNaDqcf3J/s400/green-book-recenzja-1180x541.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<span style="background-color: white; background-repeat: no-repeat;"><span style="font-family: inherit;">Kolejny film to "<i><b>Green Book</b></i>".</span></span><br />
<span style="background-color: white; background-repeat: no-repeat;"><span style="font-family: inherit;">Już od samego początku miałam przeczucie, że to będzie "ten film". <i>Green Book</i> przedstawia historię przyjaźni- niesamowitej i nietypowej dwóch bardzo różniących się od siebie osób. Wielotygodniowe tournee to nie tylko podróż do nowych miejsc. To głównie przewartościowanie swoich poglądów, zrozumienie drugiego człowieka, nauka tolerancji czy zaakceptowanie swoich korzeni- ukazane w sposób lekki z humorem. </span></span><br />
<span style="background-color: white; background-repeat: no-repeat;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq6aU-lCvqETLi70L_EAq8VI_1bcgZ7iS3ghnuNGPA9zG6KnaTcx80JPkleiZRj7ZLoToO_o_WffftgxFk2nBnOJWSzn2tfs7-MSvc2nDUKR2MhRa97KhZ5B9o0p0L5auuiWoPxBe16ahM/s1600/tumblr_pdx6xssvzm1rz20ofo1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="200" data-original-width="356" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq6aU-lCvqETLi70L_EAq8VI_1bcgZ7iS3ghnuNGPA9zG6KnaTcx80JPkleiZRj7ZLoToO_o_WffftgxFk2nBnOJWSzn2tfs7-MSvc2nDUKR2MhRa97KhZ5B9o0p0L5auuiWoPxBe16ahM/s320/tumblr_pdx6xssvzm1rz20ofo1_500.gif" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJLg7me9zHb3MLG7woTv_7B7GFx6Bjzy4e9g0ALAEsum86J2LOZvsuVSROMVJJGp0JP8u8jgMKTZxFJDHAvx0cdE3W1gIaEFUjtRKahRyZSNHqb2MN0vz4N0PncFtauKx_W5UnvUBUV9bi/s1600/moonlight.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="638" data-original-width="850" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJLg7me9zHb3MLG7woTv_7B7GFx6Bjzy4e9g0ALAEsum86J2LOZvsuVSROMVJJGp0JP8u8jgMKTZxFJDHAvx0cdE3W1gIaEFUjtRKahRyZSNHqb2MN0vz4N0PncFtauKx_W5UnvUBUV9bi/s400/moonlight.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="background-color: white; background-repeat: no-repeat;"><span style="font-family: inherit;">T</span></span><span style="background-color: white; font-family: inherit;">rzeci film, o którym jest mowa, również powiązany jest z Oscarami. "<i><b>Moonlight</b></i>" to zdobywca nagrody "Najlepszy film" w roku 2017. Można doszukać się podobieństwa pomiędzy dwoma wyżej wymienionymi filmami. Tematyka związana z nietolerancją, homoseksualizmem, poszukiwaniem samego siebie. To film, w którym ukazana jest historia chłopca, jaki wpływ miało otoczenie na niego oraz jak kreowało jego przyszłość. </span><br />
<span style="background-color: white; font-family: inherit;">Przyznam, że musiałam dojrzeć do "<i>Moonlight</i>". Spotkałam się w wieloma negatywnymi opiniami, stwierdzeniami, że "ten film to całkowite nieporozumienie i nie zasługuje na nagrodę". Cieszę się, że obejrzałam go dopiero teraz. </span><br />
<span style="background-color: white; font-family: inherit;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjkQkI0I59tl6tVtYc6QWFM8rLahpLNOE3YPLwcPckEmE0wvUoLH_mhUsWo70aAMk4CIIm_SF9Tcfc6644LT0pov-NpZOw9Q7P6qxptKMnHWcnRvd7OatpFIz3cOxRVH6fqdBRPTQVNSLU/s1600/giphy.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="240" data-original-width="480" height="160" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjkQkI0I59tl6tVtYc6QWFM8rLahpLNOE3YPLwcPckEmE0wvUoLH_mhUsWo70aAMk4CIIm_SF9Tcfc6644LT0pov-NpZOw9Q7P6qxptKMnHWcnRvd7OatpFIz3cOxRVH6fqdBRPTQVNSLU/s320/giphy.gif" width="320" /></a></div>
<span style="background-color: white; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-family: inherit;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir9-4s3SiO4znzxoZzYbtkcPaf6E3ralhtY2mUvQ5h-u-Ad4qTfvc_ik9_ax8XWzYoX6dURMpkBL97ZpcPKqY9NsclGBXAqv1p9kMekNctXiCOCsFrYHUccn8gfs7-zm9anLVsdA8APqKx/s1600/442958l-760x480.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="760" height="252" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir9-4s3SiO4znzxoZzYbtkcPaf6E3ralhtY2mUvQ5h-u-Ad4qTfvc_ik9_ax8XWzYoX6dURMpkBL97ZpcPKqY9NsclGBXAqv1p9kMekNctXiCOCsFrYHUccn8gfs7-zm9anLVsdA8APqKx/s400/442958l-760x480.jpg" width="400" /></a></div>
<span style="background-color: white; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-family: inherit;">Ostatnim filmem, o którym w tym poście wspomnę jest "<b><i>Faworyta</i></b>".</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: inherit;">Historia pełna intryg, humoru ozdobiona cudownymi kostiumami oraz muzyką. Można rzec, że obie kochanice królowej walczą o jej względy w sposób bardzo nieczysty. Przyjaźń i miłość przeradzają się w rywalizację, która prowadzi do przykrych konsekwencji.</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: inherit;">Moim zdaniem nie jest to trudny w odbiorze film, aczkolwiek para, która siedziała obok mnie w kinie (chętnie pozdrowiłabym) cały czas złośliwie komentowała, a w pewnym momencie zauważyłam, że pan dosłownie zasypia. No cóż ;)</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: inherit;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRC2W_BC5AZffN1gteWQtQR3FvkfVu9L1ZkJ9jJo4XCDrX0AyVjCE2cdd7HdK7xc7oz6s30XSsfCOxdUce70pxzQC4FEHc3zDckw6YFh3zh-0VbvEp0NWsosB6pK4uAJrtGywwErUZbFoK/s1600/WarmheartedHeavyAphid-size_restricted.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="270" data-original-width="480" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRC2W_BC5AZffN1gteWQtQR3FvkfVu9L1ZkJ9jJo4XCDrX0AyVjCE2cdd7HdK7xc7oz6s30XSsfCOxdUce70pxzQC4FEHc3zDckw6YFh3zh-0VbvEp0NWsosB6pK4uAJrtGywwErUZbFoK/s320/WarmheartedHeavyAphid-size_restricted.gif" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSQeVrzvxjhgYDA_BBHdaosqu1DHIhLxFqC4VzESyGyh_ZAWDk7Wtm331w-iowt0ZPExkn_LX-MXuWNp1JRyDQWwmQAD8K7ha6tOQ4SClB7nurJPEsVBsd5QQ4mdCQA0Am7ak-zZd-mxch/s1600/13666_big.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="398" data-original-width="284" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSQeVrzvxjhgYDA_BBHdaosqu1DHIhLxFqC4VzESyGyh_ZAWDk7Wtm331w-iowt0ZPExkn_LX-MXuWNp1JRyDQWwmQAD8K7ha6tOQ4SClB7nurJPEsVBsd5QQ4mdCQA0Am7ak-zZd-mxch/s400/13666_big.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
<span style="background-color: white;">I na sam "filmowy" koniec chciałabym wspomnieć o serialu "<b><i>Atypowy</i></b>". Późno zaczęłam oglądać, aczkolwiek jak już zaczęłam to dosłownie nie mogłam oderwać się od ekranu laptopa (obejrzałam wszystkie sezony w kilka dni).</span><br />
<span style="background-color: white;">Historia o autystycznym licealiście, który próbuje być normalnym nastolatkiem i pragnie odnaleźć swoją drugą połowę. Problem pojawia się nie tylko wśród rówieśników (którzy nie rozumieją i nie chcą zaakceptować chłopaka), ale również w domu głównego bohatera. Próba usamodzielnienia się, uwolnienia od ciągłej kontroli matki i radzenie sobie z samoakceptacją.</span><br />
<span style="background-color: white;">Piękna i mądra opowieść ukazana w zabawny i nieskomplikowany sposób- Netflix ponownie pozytywnie zaskakuje. </span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh10QTlzz-XqngTotlk5W1z7_fMey4Ylb2bNTIok35h8E93R3r5PbKqzYIA0__RPCu8RSVX-lIX50H4lX0VxuQhrQKZSb5KF-JExMtq99tT7L8_rKLn850vO4-XO25f12-TbP63-W9le0uQ/s1600/giphy+%25281%2529.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="270" data-original-width="480" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh10QTlzz-XqngTotlk5W1z7_fMey4Ylb2bNTIok35h8E93R3r5PbKqzYIA0__RPCu8RSVX-lIX50H4lX0VxuQhrQKZSb5KF-JExMtq99tT7L8_rKLn850vO4-XO25f12-TbP63-W9le0uQ/s320/giphy+%25281%2529.gif" width="320" /></a></div>
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtqIz0e2jDHAHuZzTdn8yqivpQablVhifEr3K4TzF3kp49ln1_HyCSuBchV87DnGPBPR6_kp0igaY0DHMvMjG6YLofqM-hZiC6ZGTb2EtVREWoLAeXtKnZSxMDl3AG81zuWaPuPXEB7TUB/s1600/world-press-photo-850.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="409" data-original-width="850" height="191" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtqIz0e2jDHAHuZzTdn8yqivpQablVhifEr3K4TzF3kp49ln1_HyCSuBchV87DnGPBPR6_kp0igaY0DHMvMjG6YLofqM-hZiC6ZGTb2EtVREWoLAeXtKnZSxMDl3AG81zuWaPuPXEB7TUB/s400/world-press-photo-850.png" width="400" /></a></div>
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">I wisienka na sam koniec. </span><br />
<span style="background-color: white;">Wystawa World Press Photo, która przedstawiała najlepsze fotografie prasowe nagrodzone w konkursie organizowanym przez Fundację World Press Photo.</span><br />
<span style="background-color: white;">Byłam pod ogromnym wrażeniem tego jak zostały uchwycone emocje, czasami wręcz drastyczne momenty z życia obcych ludzi, które wzbudzały skrajne emocje- począwszy od poczucia bezpieczeństwa, aż do niepokoju.</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">A jak Wasz kulturalny luty?</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;"><br /></span>Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-72569464140792019732019-03-03T15:42:00.000+01:002019-03-03T15:42:48.343+01:00Romantyczny kącik #13: "365 dni" Blanka Lipińska<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJXqlyGRppsb7u8e_M1w7TYdsZcoo4AyYRjIraLm1EZmxGmAZf08ZzM07YPxZtXST5PgNY9W5a9D9tZsBH2qrRUx6x_5trO2loOQM4YMEdk4UmI2W80Mw8BKmgnTuahIXvvRWUSga3tMPq/s1600/IMG_0092+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="617" data-original-width="1600" height="244" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJXqlyGRppsb7u8e_M1w7TYdsZcoo4AyYRjIraLm1EZmxGmAZf08ZzM07YPxZtXST5PgNY9W5a9D9tZsBH2qrRUx6x_5trO2loOQM4YMEdk4UmI2W80Mw8BKmgnTuahIXvvRWUSga3tMPq/s640/IMG_0092+%25281%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Pierwszy post w tym roku na moim
blogu. Powinnam zacząć w pozytywny sposób, z nową i świeżą energią! Natomiast
ja przychodzę do Was z recenzją najgorszej książki zeszłego roku, którą miałam
nieprzyjemność przeczytać jakiś czas temu. Otrzymałam książkę w prezencie, od
osoby, która bardzo zachwalała tę pozycję, przekonując mnie, że „to jest lepsze
od Greya Ala! Zobaczysz, zaskoczy Cię ta książka” (nie żeby Grey należał do
ambitnych powieści). I tak długo podczas czytania czekałam na to „coś”, co
miało przewrócić moje życie do góry nogami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Muszę przyznać, że autorka miała ciekawy
pomysł na historię. Braku kreatywności nie mogę Pani Blance zarzucić. Niestety,
samo wykonanie pozostawia wiele do życzenia (mówiąc wiele mam na myśli, bardzo,
bardzo dużo, wręcz ogromnie).<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Pierwsze rozdziały są wręcz
surrealistyczne. Cudownie przystojny i obrzydliwie bogaty włoski mafiozo
odnajduje kobietę, która ukazała się bohaterowi we śnie, gdy leżał nieprzytomny w
szpitalu (a trafił tam po trudnej walce z włoskim bossem). Postanawia porwać i
zamknąć ją w pokoju (nie muszę dodawać, że w przepięknej willi?), by w końcu
postawić ultimatum- kobieta ma 365 dni na to, by w nim się zakochała.
Oczywiście, nie może od razu zrezygnować, gdyż jej rodzina będzie w
niebezpieczeństwie. Jakie to oryginalne, prawda? Pozostałej fabuły można się od
razu domyśleć. Kobieta krótko się opiera, przestaje uciekać i w końcu
postanawia dać Masimowi szansę (akurat po całodniowym szaleństwie zakupowym w
tylko i wyłącznie markowych sklepach). Kolejne rozdziały to kłótnie przeplatane
erotycznymi opisami, które pojawiają się na każdej stronie (ponieważ
bohaterowie o niczym innymi nie myślą, o niczym innymi nie rozmawiają, niczego
innego nie robią).<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Jeżeli chodzi o język i
stylistykę, pozwólcie, że pozostawię to bez komentarza.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">„365 dni” to bardzo lekka lektura
dla osób, które nie posiadają wysokich wymagań. Nazwałabym tę książkę „czytadłem”
na jeden raz, do którego nigdy nie powrócę i nawet nie zamierzam sięgać po
kontynuację. Nie mogę okrzyknąć tego nawet „odmóżdżaczem”, ponieważ nie
odczuwałam żadnej przyjemności podczas czytania lektury. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Czy tylko ja nie odnalazłam w książce
tego „czegoś”?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Miłego!<o:p></o:p></span></div>
<br />Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-29973791268649073512018-08-29T09:57:00.000+02:002018-08-29T09:57:42.637+02:00Powroty bywają trudne<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT0F34Y4LAksCP5bX_UxU5h00nm5pVNEjrTzqC5ig5wUnEt-6wpBMhcTNUtVJGhUfgw_mfB1FFCZnYGgSpFgdxAYmBkKHMK6CYHx821iV5S-CnDr3dfX0yvMpvjQUz_VerFXo-KPFDcLP-/s1600/IMG_4870.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1296" data-original-width="1600" height="516" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT0F34Y4LAksCP5bX_UxU5h00nm5pVNEjrTzqC5ig5wUnEt-6wpBMhcTNUtVJGhUfgw_mfB1FFCZnYGgSpFgdxAYmBkKHMK6CYHx821iV5S-CnDr3dfX0yvMpvjQUz_VerFXo-KPFDcLP-/s640/IMG_4870.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Przez ponad rok zapomniałam ile przyjemności może sprawić pisanie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Oczywiście mam na myśli swój notesik, długopis i tysiące słów, które proszą się o przelanie je na papier. Jak to pięknie Pani Osiecka ujęła: "U mnie jest blisko z serca do papieru". </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6VGk48MS1BMvuw3Wx6O1ToSpuBAkEIAERiHCE9IlQnkTmzmZtL3xQDXyD8DH767GQSh03QQRiTclN57DLwOd2xLt_cV-IIwAvHoW40mAYpoefUNcHvdedL6MU5lQQCkSar2JvGnB1LJwP/s1600/IMG_4883.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6VGk48MS1BMvuw3Wx6O1ToSpuBAkEIAERiHCE9IlQnkTmzmZtL3xQDXyD8DH767GQSh03QQRiTclN57DLwOd2xLt_cV-IIwAvHoW40mAYpoefUNcHvdedL6MU5lQQCkSar2JvGnB1LJwP/s640/IMG_4883.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Czasami człowiek potrzebuje przerwy, czasami nawet nie prosi o nią. Dostaje w gratisie od życia, które rozpoczęło swoją zabawę. Taki pakiet pocieszenia, żebyś nie myślał, że ktoś o Tobie zapomniał. Miłe, prawda?<br />
<br />
Podjęte decyzje prowadzą do konsekwencji, nie zawsze przykrych, jednak trwale zapisują się w nas. Przez ten rok nie zapadłam w sen zimowy (a szkoda) i niejednokrotnie próbowałam tutaj wrócić, z marnym skutkiem. Wiele napisanych przemyśleń pozostało ukrytych na kartkach papieru i cierpliwie czekają na "lepsze dni".<br />
<br />
Nie ma sensu drążyć tematu, cieszę się, że w końcu chcę pisać. To jest ten czas na powroty i zmiany, odnowienie tego co zostało zaniedbane.<br />
Nie ma czego żałować, w końcu znaleźliśmy się tutaj, prawda?Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-26936551938549742242017-11-02T07:46:00.001+01:002017-11-02T07:46:55.500+01:00Obyczajowy kącik #14: Laila Shukri "Byłam służącą w arabskich pałacach"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlI1rB1ONZnEnq8tGYwLN1h5Y5d_86fXV59PkWumM2lfW0daiCs6-79A1cwAeTZYpXDDh3fr3bPLJHGUvfv_Vv8UZT29uEw9tTKzE7esi6J6YEEfrEk3oh-DnYtoyxnMA8WmSU3kS7y9hn/s1600/Zdjecie1+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlI1rB1ONZnEnq8tGYwLN1h5Y5d_86fXV59PkWumM2lfW0daiCs6-79A1cwAeTZYpXDDh3fr3bPLJHGUvfv_Vv8UZT29uEw9tTKzE7esi6J6YEEfrEk3oh-DnYtoyxnMA8WmSU3kS7y9hn/s640/Zdjecie1+%25281%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;"><i><br /></i></span>
<span style="font-family: inherit;"><i><br /></i></span>
<span style="font-family: inherit;"><i>"<span style="background-color: white;">Niespodziewane huragany historii sprawiają, że ludzie mogą znaleźć się w miejscach</span></i></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><i><span style="background-color: white;">i zaułkach, gdzie ich dotychczasowa pozycja lub wyznawane wartości, które przez lata wydawały</span><br style="background-color: white; margin: 0px; padding: 0px;" /><span style="background-color: white;">się niewzruszone, ulegają nieoczekiwanej przemianie. Dlatego zawsze powinniśmy pamiętać</span><br style="background-color: white; margin: 0px; padding: 0px;" /><span style="background-color: white;">o tym, że nigdy nie wiadomo, kim będziemy jutro. Za sprawą jednego silnego podmuchu wiatru</span><br style="background-color: white; margin: 0px; padding: 0px;" /><span style="background-color: white;">historii możemy zyskać lub stracić wszystko".</span></i></span><br />
<div>
<span style="font-family: inherit;"><i><span style="background-color: white;"><br /></span></i></span></div>
<div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Muszę przyznać, że zawsze unikałam książek o podobnej tematyce. Nie interesowały mnie historie umiejscowione w krajach arabskich, ich kultura czy opowiadania miłosne (a raczej harlekiny, które od razu przychodzą mi na myśl). Najzabawniejsze jest to, że sięgnęłam po ten tytuł, tylko i wyłącznie dlatego, że moja babcia gorąco mi polecała. </span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">I pożyczyła książkę.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Teraz wiem ile by mnie ominęło, gdybym przeszła obojętnie obok tej powieści.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><i><br /></i></span></span>
<i><span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Historia zaczyna się bardzo niewinnie, poznajemy małą Bibi, radosną, dorastającą w biedzie dziewczynkę, która żeby zapewnić życie swojej rodzinie- musi iść do pracy. W tym celu zostaje wysłana przez mamę do Kuwejtu. Mimo, iż bohaterka jest za młoda na pracę, pracodawcy zatrzymują Ją u siebie w domu. Jest jednak jeden warunek: musi być im bezwzględnie podporządkowana. </span></span><span style="background-color: white; font-family: inherit;">Dziesięcioletnia Bibi, której zostało odebrane dzieciństwo, musi opiekować się małym dzieckiem i zadbać o cały pałac. </span></i><br />
<span style="background-color: white; font-family: inherit;"><i>Autorka ukazuje codziennie życie służących, które dla nas Europejczyków jest wręcz szokujące.</i></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: inherit;"><i><br /></i></span>
<span style="background-color: white; font-family: inherit;">Dawno nie czytałam powieści, która wzbudziłaby we mnie tyle skrajnych emocji. Nie umiem sobie wyobrazić, jak można dziesięcioletnie dziecko wysłać do pracy. Zwłaszcza, że Jej matka sama wcześniej była służącą i wiedziała jaki los czeka córkę. Od samego początku współczułam Bibi, ponieważ brutalnie odebrano Jej dzieciństwo, a następnie potraktowano jak własność.</span><br />
<span style="background-color: white;">W moim odczuciu służąca przestaje być człowiekiem, jest rzeczą, którą można poniżać, molestować seksualnie czy znęcać się fizycznie oraz psychicznie. To nie do pomyślenia, że w dzisiejszych czasach dzieją się podobne sytuacje. </span><br />
<span style="background-color: white;">W książce przeplatają się losy innych służących, również smutne i pełne goryczy. Najbardziej utkwiła mi jedna, ta o nieszczęśliwej miłości, która tragicznie skończyła się dla młodej dziewczyny.</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">W powieści pojawia się również wątek polityczny. Nieustanne zagrożenie życia ze względu na wojnę. Nawet w takich sytuacjach los służących należy wyłącznie do pracodawców. </span><br />
<span style="background-color: white;">Nawet jeśli młodym dziewczynom uda się wrócić do swojego bezpiecznego domu, to co czeka je po powrocie jest o wiele gorsze niż wojna. Stanowią hańbę dla rodziny.</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Książka wzbudziła we mnie ogromne emocje. Długo nie mogłam ochłonąć po przeczytaniu powieści. Autorka posługuje się prostym językiem, więc nikt nie powinien mieć problemów z czytaniem. Chociaż chwilami książka wydaje się być naiwna oraz infantylna, historie, które zostały ukazane w powieści nie były w żadnym stopniu uproszczone. Trzeba brać pod uwagę fakt, że są to wspomnienia dziecka, które zostały spisane przez autorkę.</span><br />
<span style="background-color: white;">"<i>Byłam służącą w arabskich pałacach</i>" gorąco polecam. </span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span><span style="background-color: white;">Miłego!</span></div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-63613621495392021672017-10-22T13:58:00.000+02:002017-10-22T13:58:25.485+02:00Romantyczny kącik #12: Colleen Hoover "Confess"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTby1gERJND7gxNOQnos-rXmKX40eLKfbW8gaNqxcdcPAbGhiFso0qU-aqgXsHTLtk7ezg7Q9YcbUcAj8oBAMz_Q8oFSwCuRlCmjmUosP-rV_BPD7PZWY5EZdmUkZOgkRfWoRhg7GINqne/s1600/IMG_4792.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="599" data-original-width="1600" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTby1gERJND7gxNOQnos-rXmKX40eLKfbW8gaNqxcdcPAbGhiFso0qU-aqgXsHTLtk7ezg7Q9YcbUcAj8oBAMz_Q8oFSwCuRlCmjmUosP-rV_BPD7PZWY5EZdmUkZOgkRfWoRhg7GINqne/s640/IMG_4792.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: inherit;">"<span style="background-color: white;">Zawsze będę cię kochał, nawet kiedy nie będę już mógł."</span></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Colleen Hoover zasługuje na oddzielną półkę w moim regaliku, bo w sercu już dawno zajęła sporą część.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Z każdą nową powieścią utwierdzam się w przekonaniu, że w końcu znalazłam idealną autorkę, która potrafi poruszyć moje serce, łamiąc je, a później kawałek po kawałku posklejać w całość. Cudowności!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Owen, utalentowany malarz, jako inspiracje do stworzenia swoich dzieł wykorzystuje wyznania obcych ludzi. Słowa przenosi na płótno, które dzięki farbie i pędzlom stają się namacalne.</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Auburn pragnie odzyskać część swojego życia, dlatego desperacko szuka pieniędzy. Nieprzypadkowo trafia do galerii artysty. To spotkanie wywołuje lawinę wydarzeń, których nie są w stanie powstrzymać.</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Każdy z nich skrywa bolesną przeszłość, głęboko ukryte sekrety, które nie pozwalają o sobie zapomnieć. </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i><br /></i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">"<i>Confess</i>" idealnie wpasował się w mój nastrój. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Potrzebowałam czasu, by otrząsnąć się i podnieść (między innymi dlatego nie byłam w stanie pisać), a ta powieść pomogła mi wstać na nogi. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Historia Owena i Auburn od razu przypadła mi do gustu, bo jak wiadomo, nie jest to typowa opowieść miłosna. Poznajemy dziewczynę, która desperacko próbuje zarobić pieniądze, nie wiemy dlaczego potrzebuje tak dużej sumy, możemy jedynie się domyślać. Kiedy wkracza do galerii Owena, przepełnionej Jego sztuką (która nawet będąca opisem na kartkach zachwyca odbiorcę) do końca nie wiemy jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Mimo to możemy wyczuć więź, która pojawia się między nimi.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">W książce urzekły mnie cytaty, niesamowite czasem wręcz bolesne i osobiste wyznania, które jak się okazało były prawdziwe, nie stworzone specjalnie na rzecz powieści. To sprawiło, że "<i>Confess</i>" nabrało nowych barw, które urealniły historię i mogłam bardziej wczuć się w daną sytuację. Bez płytkich słów rzuconych byle jak na papier. Tak, jakbyśmy stali obok i uczestniczyli w tym wszystkim.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Podobnie jak w "<i>Maybe someday</i>", w którym mamy możliwość odsłuchać muzykę tworzoną przez bohaterów, tak tutaj obrazy Owena zostały zilustrowane. Między innymi za to uwielbiam Hoover. Jej książek nie da się tylko przeczytać, odczuwamy je całą osobą.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Równie piękne w tej powieści jest to, że nic nie dzieje się przypadkowo. Każda podjęta decyzja ma wpływ na dalsze wydarzenia, żaden wątek nie zostaje pominięty, wszystko łączy się w jedną całość.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Jeżeli chodzi o fabułę, autorka porusza trudne tematy. Problemy, z którymi borykają się bohaterowie nie należą do prostych a rozwiązania nie zawsze bywają tak oczywiste. Zwłaszcza, gdy serce walczy z rozumem, a podjęcie jednej decyzji może zranić uczucia drugiej osoby. Mimo wieku, bohaterom nie można zarzucić niedojrzałości. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Colleen Hoover nie zawiodła mnie. Pomogła mi w najtrudniejszym okresie, potrzebowałam wspaniałej powieści- i otrzymałam ją. Gdybym miała podsumować je jednym wyrazem to byłoby OMG.<br />Polecam z całego serca.<br /><br />Miłego!</span></div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-51172514001067235802017-08-28T08:02:00.001+02:002017-09-11T17:53:54.762+02:00KultuRadande #3<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIuMo-V4aIQpSogB9CO0nFEErnvqRQrCUxYM3xR5Y98rOhdIYeKSBPMZeSDbYS-4KTEiWyvMGqbk9GoKA_WQuw9HmYvnkGcUiH2pGMITuH7KpHKWU8irlHqlLvamIb3N5VHtbfQWQF5f6L/s1600/Audrey-Hepburn-Reading.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="506" data-original-width="740" height="435" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIuMo-V4aIQpSogB9CO0nFEErnvqRQrCUxYM3xR5Y98rOhdIYeKSBPMZeSDbYS-4KTEiWyvMGqbk9GoKA_WQuw9HmYvnkGcUiH2pGMITuH7KpHKWU8irlHqlLvamIb3N5VHtbfQWQF5f6L/s640/Audrey-Hepburn-Reading.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Sporo czasu minęło od ostatniego wpisu.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dobrze, że istnieje taka strona jak filmweb, bo szczerze powiedziawszy miałabym problem z odświeżeniem pamięci. Przez ostatnie miesiące wiele filmów i seriali przewinęło się w moim życiu, jednak nie o wszystkich dzisiaj będę pisać. Nie chcę, by ktokolwiek zasnął podczas czytania, prawda?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Seriale</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://static.giga.de/wp-content/uploads/2016/03/kudamm-56.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="380" data-original-width="676" height="223" src="https://static.giga.de/wp-content/uploads/2016/03/kudamm-56.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ku'damm 56 </b>to niemiecki miniserial. Historia opowiada o konserwatywnej matce i trzech córkach mieszkających w Berlinie w latach 50 ubiegłego wieku. Caterina prowadzi prestiżową szkołę tańca i jej marzeniem jest zapewnić swoim córkom lepszą przyszłość. Oczywiście, nie wszystkie dziewczyny godzą się na narzucony im los, zwłaszcza, że rock'n'roll zaczyna opanowywać serce jednej z nich.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUe_lKV1uD-iN0EDVoh1B2lELfOsSuxXan_6vtf9oW93V5qAnO5HLFXHrP09iLxxiSPB07xbJd6oqFsOfMLLSrhT14qTA3CQIySDkbLNWy2GjChpEYa9A079HsD8i0TTCFaCNIrVHVS4N0/s1600/tumblr_osru3b11ud1qiev47o1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="210" data-original-width="500" height="134" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUe_lKV1uD-iN0EDVoh1B2lELfOsSuxXan_6vtf9oW93V5qAnO5HLFXHrP09iLxxiSPB07xbJd6oqFsOfMLLSrhT14qTA3CQIySDkbLNWy2GjChpEYa9A079HsD8i0TTCFaCNIrVHVS4N0/s320/tumblr_osru3b11ud1qiev47o1_500.gif" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Serial składa się tylko z trzech odcinków 90 minutowych. Może się wydawać, że tak krótka produkcja niewiele wniesie. Błąd! To były najlepsze trzy odcinki, które dotychczas obejrzałam.</div>
<div style="text-align: justify;">
Monika wraca do konserwatywnej matki, po tym jak zostaje wyrzucona z prestiżowej szkoły dla panien. Nie potrafi odnaleźć się w rzeczywistości wykreowanej przez swoją rodzicielkę i szuka miejsca, w którym będzie czuć się dobrze. Serial opowiada nie tylko o tańcu i muzyce, wplecione są tutaj wątki o trudnej tematyce, problemach, dotykających także siostry głównej bohaterki. Momentami wstrzymywałam oddech, bo nie wierzyłam w to co widzę na ekranie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Serial wzruszający, pouczający w rytmie dobrego rock'n'rolla.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: bold;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://i1.wp.com/thats-normal.com/wp-content/uploads/2017/02/the-white-princess-starz.jpg?resize=600%2C250" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="250" data-original-width="600" height="165" src="https://i1.wp.com/thats-normal.com/wp-content/uploads/2017/02/the-white-princess-starz.jpg?resize=600%2C250" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Biała księżniczka </b>to serial historyczny opowiadający o skomplikowanej relacji między Elżbietą York a Henrykiem VII. Aby zakończyć tzw. Wojnę Dwóch Róż, król decyduje się poślubić Elżbietę (która swoje serce i duszę dawno oddała Jego przeciwnikowi Ryszardowi III). Czy zmuszenie księżniczki do małżeństwa zjednoczy skłócone ze sobą od trzydziestu lat społeczeństwo?</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidXjYfqIRpd2ZnqGhOgzHAer6-pqxzh2BQR4fvQc_FKCaVEEKN7jsUd3uJ1liz5oenn3Zf06ZUxBEBCkIhEDyVIJ0iI7lY3-Ufw9i6gwFPMYUIKRrp31V0fCpgulkBrr6WK5gxTXHhiy2T/s1600/giphy-1.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="270" data-original-width="480" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidXjYfqIRpd2ZnqGhOgzHAer6-pqxzh2BQR4fvQc_FKCaVEEKN7jsUd3uJ1liz5oenn3Zf06ZUxBEBCkIhEDyVIJ0iI7lY3-Ufw9i6gwFPMYUIKRrp31V0fCpgulkBrr6WK5gxTXHhiy2T/s320/giphy-1.gif" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Porywający serial pełen intryg, nienawiści, namiętności i zdrad. Opowiada on także o trudnych relacjach rodzinnych i dylematach: która miłość jest silniejsza? Do matki, dziecka czy małżonka? Wybierając jedno- można stracić drugie. Muszę jeszcze dodać, że serial powstał na podstawie książki Philippy Gregory, czyli idealna propozycja dla miłośników autorki!</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: bold;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Film </b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikc63dH6n8bCNr2xhd68vGngGv3XMqb5kLFLZ1EgVwnUllyDxKaOPXB1pHtDdHI5WntFIatJLCpxyphtnVz5oxEfw4QSOPM6kRCO0Eo7DHZGNdzN7_YOsslI550X2NbBYFp2loiPJJKai5/s1600/ukryte-piekno.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="584" data-original-width="1600" height="145" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikc63dH6n8bCNr2xhd68vGngGv3XMqb5kLFLZ1EgVwnUllyDxKaOPXB1pHtDdHI5WntFIatJLCpxyphtnVz5oxEfw4QSOPM6kRCO0Eo7DHZGNdzN7_YOsslI550X2NbBYFp2loiPJJKai5/s400/ukryte-piekno.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ukryte piękno </b>to film opowiadający historię pewnego nowojorskiego specjalisty od reklam, który po osobistej tragedii popada w depresję. Współpracownicy wymyślają plan, który ma na celu postawienie go na nogi i zmuszenie do stawienia czoła rozpaczy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://az616578.vo.msecnd.net/files/2016/12/23/6361812048125763902085577854_article%202%20pic%202.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="180" data-original-width="320" src="https://az616578.vo.msecnd.net/files/2016/12/23/6361812048125763902085577854_article%202%20pic%202.gif" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zacznę od tego, że obsada jest genialna! I nie ma co się oszukiwać, to wybór aktorów w większej mierze decyduje o jakości filmu. Jeżeli chodzi o samą historię. Artyści zostali wynajęci do odegrania nietypowych ról: śmierci, czasu i miłości. Każde z nich odbywa osobistą rozmowę z głównym bohaterem. Oczywiście, wszystkie wydarzenia i postacie, a także ich problemy łączą się w spójną całość. Żaden temat, który był poruszony w filmie nie został na końcu pominięty czy zostawiony bez odpowiedzi. Każdy element jest dobrze dopasowany. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na marginesie, przygotujcie sobie paczkę chusteczek!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://szczere-recenzje.pl/wp-content/uploads/2017/05/jutro-bedziemy-szczesliwi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="445" data-original-width="800" height="222" src="https://szczere-recenzje.pl/wp-content/uploads/2017/05/jutro-bedziemy-szczesliwi.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jutro będziemy szczęśliwi </b>przedstawia zabawną historię mężczyzny, który prowadzi beztroskie życie, aż do pewnego momentu. Jednego, pięknego ranka dowiaduje się, że jest ojcem i sam musi zaopiekować się swoim dzieckiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/dBXupkpp5C4/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/dBXupkpp5C4?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To kolejny zabawny i pouczający film, przy którym nie może zabraknąć chusteczek. Główny bohater na pierwszy rzut oka wydaje się być nieodpowiedzialnym i samolubnym mężczyzną, a tak naprawdę wykazuje się ogromną odwagą wychowując samotnie córkę. Niby żaden wyczyn, jednak dla córki postanawia zmienić swoje życie. Momentami film bawi aż do łez (zwłaszcza, że główny bohater chwilami jest bardzo nieporadny), by później zmienić nasz nastrój. Na jaki? Dowiecie się dopiero po obejrzeniu!<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibaLpp4kh5g0sNwBO_H_yWnRJB50GHSNiG6TJ_m9g60uTkLg0xd8gVuN4HDFEXntPei9yZl4jd4FtmHk4Go3-9uWvRACTyM76Hk5INT9o_XuqnCYkzEhqt1ufz7RUHGqwBvQf17h2Nkxi1/s1600/cf92dca2b5c68c7264616ca7e5e24560ef52c56f.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="185" data-original-width="329" height="223" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibaLpp4kh5g0sNwBO_H_yWnRJB50GHSNiG6TJ_m9g60uTkLg0xd8gVuN4HDFEXntPei9yZl4jd4FtmHk4Go3-9uWvRACTyM76Hk5INT9o_XuqnCYkzEhqt1ufz7RUHGqwBvQf17h2Nkxi1/s400/cf92dca2b5c68c7264616ca7e5e24560ef52c56f.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Aż do kości </b>to moja ostatnia dzisiejsza propozycja. Film jest o 20-letniej anorektyczce, która rozpoczyna niekonwencjonalną terapię, by wyjść z choroby, ale także, by poznać lepiej siebie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsgDC9i7szdVYHVfO3-oPqe1dO8Bov4eomRDYtoxtVB5FFj-mrlSm3nkeF6mOl3y638b2jTH6X3SJKisekA_fzgv-fHKLcEUF1_DaaG38k9rynQJhPdpiNyEk0leyD1aK-LuWlGhXdrgjP/s1600/original.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="240" data-original-width="540" height="142" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsgDC9i7szdVYHVfO3-oPqe1dO8Bov4eomRDYtoxtVB5FFj-mrlSm3nkeF6mOl3y638b2jTH6X3SJKisekA_fzgv-fHKLcEUF1_DaaG38k9rynQJhPdpiNyEk0leyD1aK-LuWlGhXdrgjP/s320/original.gif" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie zamierzam się dużo rozpisywać na temat tego filmu zwłaszcza, że od jakiegoś czasu internet zalewany jest recenzjami na jego temat. Po prostu, to kolejna dobra pozycja po "13 Powodach", którą należy znać. Przerażająca jest myśl, że choroby związane z nieodpowiednim żywieniem stają się być coraz bardziej popularne- nie tylko wśród młodzieży. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mam nadzieję, że zachęciłam kogokolwiek do obejrzenia chociaż jednej z wyżej wymienionych pozycji. Oby również przypadły Wam do gustu!<br />
<br />
Miłego!</div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-42804746167595515382017-08-24T10:00:00.000+02:002017-09-11T17:54:04.123+02:00Mroczny kącik #7: Stephen King "Cmętarz zwieżąt"<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmIK4zaZAyPuWlB3n4QNyTHmkOdNTqtMlPuASdiGp4YKMnhIdAeHKrwJcWuSrrSMoUEX_o45K7rM8HiNkSgrQuZOjnr9VQsYdSlI0IAJcLuaRsZuwnz3iQKoba6aTZfF_OQSIxl0KlGAbi/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="441" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmIK4zaZAyPuWlB3n4QNyTHmkOdNTqtMlPuASdiGp4YKMnhIdAeHKrwJcWuSrrSMoUEX_o45K7rM8HiNkSgrQuZOjnr9VQsYdSlI0IAJcLuaRsZuwnz3iQKoba6aTZfF_OQSIxl0KlGAbi/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.jpg" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;"><i><br /></i></span>
<span style="font-family: inherit;"><i><br /></i></span>
<span style="font-family: inherit;"><i>"<span style="background-color: white;">Koty to gangsterzy świata zwierzęcego, żyjący poza prawem i tam ginący."</span></i></span></div>
<i><br /></i>
<i><span style="background-color: white;"></span></i><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>"Cmętarz zwieżąt"</i> to moja kolejna próba przezwyciężenia strachu. Tak, niektórych książek twórczości Kinga boję się podnieść, a co dopiero przeczytać. Swoją przygodę zaczęłam niewinnie z "Panem Mercedesem", który ma niewiele wspólnego z klasyką autora.</span></div>
<span style="background-color: white;">
</span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Teraz z niecierpliwością czekam na wydanie<i> "Lśnienia".</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"></span><br />
<a name='more'></a><span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Rodzina Creedów przeprowadza się do niewielkiej, aczkolwiek bardzo uroczej wsi Ludlow. </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Dom daleko od chaosu, zabieganego miejskiego życia, umiejscowiony wśród łąk i lasów- idealne otoczenie dla dzieci i ukochanego pupila- kota Churcha. Również dla młodego lekarza i jego żony miejsce wydaje się być idealne, pomimo braku ogrodzenia i często ruchliwej drogi.</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Niestraszne są im nagrobki, umieszczone przez dzieci w miejscu, które nazwały Cmętarzem Zwieżąt.</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i><br /></i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Niejednokrotnie słyszałam, że <i>"Cmętarz zwieżąt" </i>jest niepolecany osobom, które dopiero zaczynają przygodę z twórczością autora. Jest wiele innych, ciekawszych książek Kinga, które warto przeczytać w pierwszej kolejności. Ale ja jestem uparta i zrobiłam swoje. Cała ja.</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Na samym początku trudno mi było wbić się w historię, która wydawała się być bardzo niewinna. Rodzina przeprowadza się do nowego domu, który położony jest w malowniczym miejscu. Sąsiad w wolnej chwili oprowadza Creedów po okolicy i przy okazji pokazuje im miejsce tzw. cmętarz zwieżąt (błędy w nazwie wzięły się stąd, że miejscowe dzieci założyły ten cmentarz). Tak, nikogo nie dziwią nagrobki, a wręcz bawią, bo na większości znajduje się kilka byków ortograficznych. </span><br />
<span style="background-color: white;">Może jestem dziwna, ale za nic nie kupiłabym domu obok takiego miejsca.</span><br />
<span style="background-color: white;">I dobrze bym zrobiła.</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Kiedy akcja zaczyna się rozkręcać i mamy do czynienia ze śmiercią, piękny obraz szczęśliwej rodziny pęka jak bańka mydlana. A przecież to dopiero połowa książki!</span><br />
<span style="background-color: white;">Niejednokrotnie wstrzymywałam oddech, i mimo, że niektórych wydarzeń się spodziewałam to i tak błagałam w myślach, żeby losy bohaterów potoczyły się inaczej.</span><br />
<span style="background-color: white;">Zostało ukazane zachowanie poszczególnych członków rodziny wobec niesamowicie okrutnej tragedii. Ból, emocje jakie nimi kierowały i pchnęły do czynów, które zrozumieć może jedynie druga osoba w podobnej sytuacji. </span><br />
<br />
<span style="background-color: white;">Pod koniec nie mogłam się oderwać od książki (chociaż chwilami pragnęłam zamknąć oczy i przeczekać najgorsze). Długo nie mogłam zasnąć (w głowie słyszałam słynne "Hey, ho, let's go!), a zakończenie tak bardzo mnie zaskoczyło, że przez jakiś czas nadal nie wierzyłam w to co przeczytałam.</span><br />
<span style="background-color: white;">Według mnie mistrzostwo!</span><br />
<span style="background-color: white;">Jeżeli ktoś z Was miał wątpliwości, czy zaczynać przygodę od tego tytułu- gorąco zachęcam!</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Miłego!</span></div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-29965261712079697342017-08-22T12:28:00.001+02:002017-09-11T17:54:11.678+02:00Mroczny kącik #6: Paula Hawkins "Zapisane w wodzie" <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_7tcLdJCcxTt6N8GMpR3TXN2hsf7gfRl-0wGqNH8WZeAjKdh2G-fmTQTeQinouMimSfynnLF5lqDq8E3KntF7KZB6-v0vLm_5S_On-PL9sxXwr9a6LwC8NN9sKGyE2j1nJSETNy6fd9-h/s1600/Zdjecie1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_7tcLdJCcxTt6N8GMpR3TXN2hsf7gfRl-0wGqNH8WZeAjKdh2G-fmTQTeQinouMimSfynnLF5lqDq8E3KntF7KZB6-v0vLm_5S_On-PL9sxXwr9a6LwC8NN9sKGyE2j1nJSETNy6fd9-h/s640/Zdjecie1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: inherit;">"<span style="background-color: white;">Noga za nogą dotarła na skraj lasku, lekko potykając się na skarpie, noga za nogą zeszła ze ścieżki i noga za noga weszła do wody."</span></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"></span></span></i><br />
<a name='more'></a><i><span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Zapewne większość z Was kojarzy Panią Hawkins. Zarówno książka jak i ekranizacja narobiły dużego szumu i podzieliły czytelników na dwie grupy: pierwszą, która wyzywała od najgorszych, oraz drugą, którą zbytnio to nie ruszyło.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Muszę przyznać, że <i>"Dziewczynę z pociągu"</i> miło wspominam, naprawdę. Pewnie dlatego, że była to jedna z pierwszych książek tego typu, po którą sięgnęłam.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Dlatego nie skreśliłam tak szybko pisarki. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Jules uciekając z małego miasteczka Beckford obiecała sobie, że już nigdy nie wróci do tego miejsca. Śmierć rodziców, złe stosunki z siostrą i trauma z dzieciństwa sprawiły, że trzyma się z dala od swojego rodzinnego domu. </i></span><i>Mimo upływu czasu, nadal nie potrafi pogodzić się z siostrą. </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Kilka dni po Jej ostatnim telefonie policja znajduje kolejne ciało w wodzie.</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Tym razem Jules musi wrócić.</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i><br /></i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>"Zapisane w wodzie" </i>jest powieścią smutną, czasem wręcz przygnębiającą. Wraz z bohaterami odkrywamy kolejne mroczne tajemnice, które były skrywane głęboko w sercach ludzi. Czytając miałam wrażenie, że mało kto zaznał w tym małym miasteczku choć odrobinę radości. Można rzec, że Beckford to przeklęte miejsce. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Kiedy znaleźli ciało Nel Abbott nikt nie spodziewał się innego scenariusza jak samobójstwo. Oczywiście, oprócz Jej siostry, Jules, która uparcie twierdziła, że Nel nie mogła tego zrobić. Przez chwilę miałam obawy, że pisarka przedstawi nam kolejną superbohaterkę, która sama rozwiąże całą sprawę, przy tym wpadając w śmiertelne tarapaty (ale i tak wyszłaby z tego bez szwanku). Na szczęście nic podobnego się nie wydarzyło. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Słabą stroną powieści jest to, że historia opowiadana jest przez różne postacie. Nie trudno pogubić się w tym, kto przedstawia daną sytuację, o kim jest mowa lub dlaczego ta wiedza jest tak bardzo istotna. Czytając jednym tchem pewnie nie miałabym tak dużego problemu z zapamiętaniem. Jednak ciągłe przeskoki z jednej osoby na drugą, czasem w inne czasy, sprawiły, że często się rozpraszałam.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Historia Topieliska i opowiadania o wszystkich kobietach, które zostały pochłonięte przez tę wodę wzbudzały ogromną ciekawość i stały się rekompensatą za drobne niedociągnięcia. Niejednokrotnie przechodziły mnie ciarki, gdy tylko próbowałam sobie wyobrazić przez co te osoby musiały przejść. Nie wspominając o tym, co musiały czuć i co pchnęło Je do lodowatej wody. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Samo zakończenie było dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Im dalej w las, tym więcej miałam podejrzanych i gdy historia powoli brnęła ku końcowi, niektóre sprawy zaczęły się rozwiązywać, wtedy wydawało mi się, że zaczynam wszystko zbierać do kupy. I mimo, że spodziewałam się zwrotu akcji, dosłownie ostatnie zdanie książki mnie rozwaliło na drobne kawałeczki. Nie rozumiem skąd niektórzy czytelnicy wiedzieli o tym wcześniej i nie byli zaskoczeni, jak ja, bo za nic w świecie nie było tropu, małego cienia padającego na tę osobę. Może sam Sherlock nie miałby problemu z rozwiązaniem sprawy, jednak autorka pisząc ostatni rozdział namieszała mi ogromnie w głowie. Naprawdę.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Byłam pewna, że to jednak ktoś inny.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i><br /></i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>"Zapisane w wodzie"</i> powinno dostać szansę od tych, którzy dawno wypięli się na autorkę. Według mnie ta powieść jest o wiele lepsza od poprzedniej.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Miłego!</span></div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-33003415045430569632017-08-06T16:27:00.003+02:002017-09-11T17:54:16.814+02:00Obyczajowy kącik #13: "O wiele więcej" Kim Holden <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJQ3qRHW841hNTqOGDIta_8W14YjIuLI7pK1B68HVBtgGVIEc-M71Y23H41F2Uw-vYVPm45U6YJHMzlsdLw4r2LA6P7TCZ6mdt116d-brg2LDxxCcT8G42T0czG_sUU-NCQ9zRSLqGnEbh/s1600/Zdjecie1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJQ3qRHW841hNTqOGDIta_8W14YjIuLI7pK1B68HVBtgGVIEc-M71Y23H41F2Uw-vYVPm45U6YJHMzlsdLw4r2LA6P7TCZ6mdt116d-brg2LDxxCcT8G42T0czG_sUU-NCQ9zRSLqGnEbh/s640/Zdjecie1.jpg" width="640" /></a></div>
<i><span style="font-family: inherit;"><br /></span></i>
<i><span style="font-family: inherit;"><br /></span></i>
<i><span style="font-family: inherit;">"<span style="background-color: white;">Wszyscy potrzebujemy pomocy. Trudno być człowiekiem, gdy jest się samemu."</span></span></i><br />
<i><span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></i>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Kim Holden potrafi zachwycić czytelnika. Przekonałam się o tym po przeczytaniu "<i>Promyczka</i>" i "<i>Gusa</i>". Dlatego nie mogłam się doczekać kolejnej lektury i czym prędzej zabrałam się za czytanie "<i>O wiele więcej</i>".</span></span><br />
<a name='more'></a><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Słyszałam, że książka może wywołać skrajne emocje. Mirandę, negatywną postać, nienawidzimy od samego początku a Seamusa i Faith kochamy bezgranicznie. </span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Podobno.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Chyba nie wpisuję się do tego schematu, ponieważ moje serce nie zabiło szybciej wtedy, kiedy powinno.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><i>Kiedy rozpada się małżeństwo, szukamy winnych.</i></span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><i>Związek Mirandy i Seamusa od samego początku był niepewny. Nie dla Seamusa.</i></span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><i>Miranda znalazła mężczyznę, który potrafił zatroszczyć się o dom i dzieci, kiedy Ona wspinała się po szczeblach kariery. </i></span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><i>Jednak coś pękło, związek się rozpadł i pozostał żal.</i></span></span><br />
<span style="background-color: white;"><i>Mimo to, Seamus nadal wierzy, nie tylko w dobroć i ludzi. </i></span><br />
<span style="background-color: white;"><i>Głównie w miłość.</i></span><br />
<span style="background-color: white;"><i><br /></i></span>
<span style="background-color: white;">"<i>O wiele więcej</i>" różni się od pozostałych książek autorki. </span><br />
<span style="background-color: white;">Powieść skierowana jest do dojrzalszych czytelników, jednak miałam wrażenie, że momentami wplecione zostały przewidywalne, lekko naiwne wydarzenia, które często spotykałam w młodzieżówkach. Między innymi dlatego przestałam je czytać.</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Książka podzielona jest ze względu na bohaterów oraz czas. Poznajemy Mirandę, czarny charakter, osobę, która przestawiona jest jako okrutny człowiek, bez serca. Na samym początku lubiłam Ją, mimo wszystko. Nie oceniłam Jej od razu (jak to większość czytelników zrobiła), próbowałam zrozumieć Jej zachowanie i nawet mi się udało. Jednak po pewnym czasie miałam wrażenie, że Kim Holden za wszelką cenę próbuje nam tę postać obrzydzić i robi wszystko, żebyśmy Ją nienawidzili. Szczerze? Oczernianie Mirandy na siłę sprawiło, że po chwili chciałam rzucić książką.</span><br />
<span style="background-color: white;">Pozostała dwójka, Seamus i Faith to pozytywne postacie, które próbują odnaleźć się w nowej, trudnej sytuacji. Ciepło jakie bije od tych postaci sprawia, że czytelnik od razu się w nich zakochuje. Niosą dobro i radość. Seamus, idealny ojciec, kochający mąż, który chwilowo traci wiarę w miłość. Faith, młoda kobieta, szukająca prawdy o sobie. Prostymi gestami takimi jak rozdawanie darmowych uścisków na ulicy, sprawia, że dobre uczucia wracają do człowieka. </span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Tematyka również jest nietypowa. Rozwód, walka o dzieci i przyszłość. Walka z samym sobą, o uczucia i wiarę. Książka życiowa, chwilami bardzo pouczająca. </span><br />
<span style="background-color: white;">Jednak, tak jak wspomniałam wyżej, niektóre wydarzenia były za bardzo wyidealizowane, naiwne i daleko wybiegające od rzeczywistości. W takich momentach zastanawiałam się, czy nadal czytam dojrzałą powieść, czy jednak powróciłam do młodzieżówki. Chyba ani jedno, ani drugie. </span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Podsumowując, jest to niesamowicie ciepła powieść, która niesie wiarę w ludzi i miłość. Mimo ciężkich chwil człowiek może liczyć na wsparcie innych. Uczy, żeby nigdy się nie poddawać.</span><br />
<span style="background-color: white;">I mimo tych uroczych szczegółów, moim zdaniem autorka przesadziła z nadmiernym oczernianiem Mirandy, która w oczach czytelnika z człowieka przemieniała się w potwora. Zepsuło to moją radość z czytania. </span><br />
<span style="background-color: white;">Mimo wszystko, polecam. Zapoznajcie się z tą lekturą. </span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Miłego! </span>Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-59753345261107736002017-07-16T15:57:00.000+02:002017-07-16T16:31:26.967+02:00Romantyczny kącik #11: Colleen Hoover "November 9"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMM3JULzZWHh0BXmVAPwMZrcI_Y5YNCudNIkPBczCUs62AAZce1HJ-u-8YSTKjTVHXVrKPkYWfGG_fNMcHLmUlfYDfpfVMWZsahCwJwIgyEscYGmuNCEWEsAZfhsBwFB1x8STUU3ht0ZWj/s1600/IMG_2495.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMM3JULzZWHh0BXmVAPwMZrcI_Y5YNCudNIkPBczCUs62AAZce1HJ-u-8YSTKjTVHXVrKPkYWfGG_fNMcHLmUlfYDfpfVMWZsahCwJwIgyEscYGmuNCEWEsAZfhsBwFB1x8STUU3ht0ZWj/s640/IMG_2495.JPG" width="640" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;"><i><br /></i></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i><i style="background-color: white; font-family: inherit;">"Nigdy nie będziesz w stanie się odnaleźć, jeśli zatracisz się w kimś innym."</i></i></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: inherit;"><i><br /></i></span></span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">To już moje czwarte spotkanie z Colleen Hoover. Pierwsze niezbyt dobrze wspominam, o pozostałych możecie przeczytać<a href="http://radandenelia.blogspot.com/search/label/Colleen%20Hoover" target="_blank"> tutaj</a>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Colleen potrafi oczarować czytelnika, o tym już zdążyłam się przekonać.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Ta powieść jest przykładem idealnego romansu, który porusza serce i sprawia, że szybko o nim nie można zapomnieć. Nie jest mdły, powtarzalny.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Jest jedyny w swoim rodzaju.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"></span><br /></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>9 listopad.</i></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>W tym dniu życie Fallon i Bena całkowicie się zmienia. Od chwili przypadkowego spotkania zaczyna tworzyć się nowa historia. Jednak zauroczony Ben, pisanym słowem, rozpoczyna tworzenie drugiej historii. </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Mimo, że spędzają tylko jeden dzień razem, nie są w stanie o sobie zapomnieć. </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Postanawiają, że będą się spotykać tylko raz w roku: 9 listopada. </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><i>Jak bardzo będzie różniła się ich historia z tym, co jest na papierze?</i></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Uwielbiam nietypowe historie, które nie wpisują się w bardzo dobrze znany nam schemat. Kiedy nie wiemy, czego tak naprawdę możemy spodziewać się po powieści. Jest o miłości, ale do czego doprowadzi to uczucie?</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Urzekło mnie w niej to, że bohaterowie spotykają się raz w roku, nie częściej. Z jednej strony to bardzo urocze i romantyczne, mają jeden dzień dla siebie, są tylko oni. Jednak wiadome jest to, że uczucie na odległość nie ma prawa długo wytrzymać. Są wyjątki, nie będę się sprzeczać. Ale jestem realistką, a raczej gdzieś pomiędzy optymistką a realistką, i wiem jak życie wygląda. Książka pokazuje prawdę, nie jest przesłodzona i wydarzenia nie są wyidealizowane, napisane pod czytelnika. Coś fantastycznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie można zapomnieć, że ta powieść nie jest jedynie o miłości. Poznajemy życie obojga bohaterów. Zarówno to co działo się przed oraz to co dzieje się pomiędzy ich spotkaniami. Są to bardzo wzruszające i czasami wręcz silnie emocjonalne wydarzenia, które chwytają za serce. Trudności jakie ich spotkały w życiu, to jak radzili sobie z konsekwencjami i jak wypłynęło to na teraźniejszość. Dwójka młodych ludzi, którzy wkraczają w dorosłe życie bez wsparcia innych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pod koniec, mamy możliwość poznania historii napisanej przez Bena. Pewnie zastanawiacie się jak bardzo różni się od tej realnej? Oczywiście, że Wam nie zdradzę tego. Ale mogę jedynie odsłonić rąbek tajemnicy, że pokochacie tę książkę jeszcze bardziej, a pewne fragmenty sprawią, że serce zabije mocniej i szybciej. Nie tylko dlatego, że zakończenie staje się być całkowitą zagadką.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Fanom autorki "November 9" na pewno przypadnie do gustu. Zastanawiam się, czy nie przebiło mojego ukochanego "Maybe someday", na chwilę obecną stawiam na równi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego!</div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-69326801659340731852017-07-08T16:01:00.000+02:002017-07-16T16:00:26.404+02:00Romantyczny kącik #10: Jojo Moyes "Dziewczyna, którą kochałeś"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3RIAPpuzmhQ0h8o7y5mHNYaNd9NeBGiYoCjj20Ty2xLBRHOH7fLLYiYEvH_Y7k3XMgaBBzSzaA4Iudz9cofdsfF4PS1ffZg8zDez3UJSrXD26aOFaNk3SpIhSHYcNkI9Thv7wOLokDCcZ/s1600/Zdjecie1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3RIAPpuzmhQ0h8o7y5mHNYaNd9NeBGiYoCjj20Ty2xLBRHOH7fLLYiYEvH_Y7k3XMgaBBzSzaA4Iudz9cofdsfF4PS1ffZg8zDez3UJSrXD26aOFaNk3SpIhSHYcNkI9Thv7wOLokDCcZ/s640/Zdjecie1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: inherit;"><i>"<span style="background-color: white;">Im wyżej człowiek się wdrapie, tym bardziej wszystkie zasady się zacierają, a to, co czarne albo białe, robi się coraz bardziej szare."</span></i></span><br />
<div style="margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;">Nie wiedziałam czego mogę się
spodziewać po tej książce. Czy będzie tak dobra jak „</span><i style="font-family: inherit;">Zanim się
pojawiłeś</i><span style="font-family: inherit;">”, czy wręcz przeciwnie, jak w przypadku „</span><i style="font-family: inherit;">Kiedy
odszedłeś</i><span style="font-family: inherit;">”, będę chciała jak najszybciej o niej
zapomnieć?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">„<i>Dziewczyna, którą kochałeś</i>” przywróciła
moją wiarę w twórczość autorki. Nie mogę powiedzieć, że jest
to najlepsza powieść Moyes z wszystkich książek, które
dotychczas przeczytałam, ponieważ historia Lou i Willa głęboko
zapadła mi w sercu. To co otrzymaliśmy w „<i>Dziewczynie</i>” różni
się od znanych nam powieści. Jest wyjątkowa, unikalna i dlatego
szybko skradła kolejny skrawek mojego serca.</span></div>
<br />
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br />
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">„<i>Dziewczyna, którą kochałeś</i>”
przedstawia dwie historie kobiet, które żyją w różnych czasach.
Sophie wraz z siostrą mieszkają we Francji w niewielkim mieście
okupowanym przez Niemców podczas I Wojny Światowej. Każdy ich
dzień wypełniony jest pracą w hotelu oraz wyczekiwaniem powrotu
małżonków. Sophie otuchy dodaje portret, Jej własny, namalowany
przez ukochanego na początku ich znajomości.
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Liv, wdowa po architekcie, mieszka we
współczesnej Anglii. Po mężu został Jej dom i portret nieznanej
kobiety. Bohaterka ledwo wiąże koniec z końcem i w chwili, gdy
chcą odebrać Jej jedyną cenną rzecz- zaczyna walczyć.
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tym samym poznaje historię
„<i>Dziewczyny, którą kochałeś</i>”.</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br />
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Książka nie jest typowym romansem,
chociaż zalicza się do tej kategorii.
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Miłość, która stawiana jest na
pierwszym miejscu, nie przedstawia mdłej i przepięknie ubarwionej
historii par. W tej powieści ukazana jest tęsknota, za tym co
zostało utracone i odebrane. Obie bohaterki próbują walczyć z
wewnętrznym bólem, który pozostał po ukochanych.
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br />
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Moyes przedstawia nam obraz kobiety,
silnej i zdeterminowanej, która walczy do samego końca. Niezależnie
od czasu, zarówno Sophie jak i Liv muszą sobie same radzić w
ciężkich sytuacjach. Mogą liczyć jedynie na siebie, tym samym
udowadniając innym, że nie ma rzeczy niemożliwych.</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br />
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br />
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Przepiękna powieść, która
niejednokrotnie sprawiła, że łzy wzruszenia napływały mi do
oczu. Nie zrażajcie się opisem znajdującym się na tyle książki,
sama miałam wątpliwości, czy powieść jest warta zachodu. Jest,
oczarowała mnie od samego początku.</span></div>
<br />
<div style="margin-bottom: 0cm;">
</div>
<br />
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Polecam z całego serca!</span></div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-83439265551780764892017-05-09T08:16:00.001+02:002017-05-09T08:16:25.565+02:00KultuRadande #2<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgV4Hc6h3HaA15f7ZjS_eTBGdcixJUhrUo-lii9vmQK3fhw33dc7NoN6EqtmPhPbPS0zeUCm3H6KP_czJ3DCABb_LoQRy-AERtf5wEL4oiZ9rWEaO4lB5Mx62_KGUEQhNj3nijrvGJRqGf8/s1600/marilynmonroeathomebygeo-barris.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="546" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgV4Hc6h3HaA15f7ZjS_eTBGdcixJUhrUo-lii9vmQK3fhw33dc7NoN6EqtmPhPbPS0zeUCm3H6KP_czJ3DCABb_LoQRy-AERtf5wEL4oiZ9rWEaO4lB5Mx62_KGUEQhNj3nijrvGJRqGf8/s640/marilynmonroeathomebygeo-barris.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Maj.</div>
<div style="text-align: justify;">
Maj to mój ulubiony miesiąc.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie dlatego, że świętuję pierwszy rok prowadzenia bloga (i nie poddałam się!). </div>
<div style="text-align: justify;">
Powodem jest przyroda, która się budzi i zachwyca swoim wyglądem. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jeżeli rozpoczął się mój miesiąc, oznacza to, że czas <b>podsumować kwiecień. </b></div>
<b><br /></b>
<b>Film</b><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaCCC0Bx4uGF_rA2xBJg6Vf-gSxKBnlFrOWgBGfpANufQqCjtvziC8yea0T2RSI3YXKHUshSKUwAUuGvFjxIKYyfoJtroSifD__EcE9ltFxQyqzqU5LZqnqJWseKjS8tabBv6CFbtmkxgg/s1600/Pi%25C4%2599kna-i-Bestia-640x363.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaCCC0Bx4uGF_rA2xBJg6Vf-gSxKBnlFrOWgBGfpANufQqCjtvziC8yea0T2RSI3YXKHUshSKUwAUuGvFjxIKYyfoJtroSifD__EcE9ltFxQyqzqU5LZqnqJWseKjS8tabBv6CFbtmkxgg/s400/Pi%25C4%2599kna-i-Bestia-640x363.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Piękna i bestia </b>to jedyny film, który obejrzałam w kinie. Historię każdy zna, nie trzeba streszczać fabuły. Bo kto nie słyszał opowieści o Belli, która chcąc uratować swego ojca, zgadza się na mieszkanie w domu Bestii? O miłości nie od pierwszego wejrzenia? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://media.giphy.com/media/l0HlUkNSv59eheqVG/giphy.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="166" src="https://media.giphy.com/media/l0HlUkNSv59eheqVG/giphy.gif" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Idąc do kina miałam obawy, czy aby na pewno nie wyjdę z sali rozczarowana. Staram się unikać musicali, ponieważ jest to najmniej lubiany przeze mnie gatunek filmowy. Dodatkowo, negatywne wypowiedzi jeszcze bardziej namieszały mi w głowie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Mogę z czystym sumieniem powiedzieć: film był cudowny. Kostiumy, muzyka czy gra aktorska- wszystko mnie oczarowało! Podobnie jak główna bohaterka, powoli zakochiwałam się w księciu i muszę przyznać, że mimo wszystko- wolałam Go pod postacią Bestii. I ta biblioteczka! </div>
<div style="text-align: justify;">
Chyba nie muszę nic więcej pisać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Serial</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic3hOn2xPdryWE9hAxP8W9ZVayYWcw_VPzBCSFjXcuG_-PZ7eBDrHTNJLtsqJ01OD4J2SP7Iux2nErTUWLl9fv5YK_ujqqXz2Fu4v_BFuP_8wSmkSHbo87SKEJky8QdHgb3W7p2saehS4h/s1600/clique_bbc_three_group.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic3hOn2xPdryWE9hAxP8W9ZVayYWcw_VPzBCSFjXcuG_-PZ7eBDrHTNJLtsqJ01OD4J2SP7Iux2nErTUWLl9fv5YK_ujqqXz2Fu4v_BFuP_8wSmkSHbo87SKEJky8QdHgb3W7p2saehS4h/s400/clique_bbc_three_group.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Clique </b>to nowość w HBO. Holly i Gorgia przyjaźnią się od dzieciństwa. Razem studiują, mieszkają obok siebie, są nierozłączne. Również mają wspólny cel: chcą dostać się na elitarny staż organizowany przez wykładowcę ekonomii- McDermida. Jednak nie każdy ma szansę tam się dostać. Aby zwiększyć swoje szanse, Gorgia postanawia zbliżyć się do dziewczyn, które należą do prestiżowej organizacji studenckiej. Przyjaźń z Holly zostaje wystawiona na próbę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/MZ1oFQtAT5I/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/MZ1oFQtAT5I?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Po opisie wywnioskowałam, że serial nie będzie wymagał ode mnie zbyt intensywnego myślenia. Oczywiście, już po pierwszych minutach oglądania zrozumiałam, że się mylę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Sezon posiada jedynie sześć odcinków, jednak z każdym obejrzanym wciągałam się jeszcze bardziej. Nikt nie wie, co dzieje się za drzwiami organizacji i ile trzeba poświęcić dla upragnionego stażu. I zakończenie, które wszystko wyjaśnia (tym samym wbijając widza w siedzenie).</div>
<div style="text-align: justify;">
Jednak (dla mnie) ten serial miał wielką wadę. Aktorka, która grała jedną z głównych bohaterek (Holly) za nic nie pasowała mi do tej roli. Cały czas mnie irytowała, przez co nie mogłam się w stu procentach skupić na fabule. Ale to tylko moje zdanie. Wam może się spodobać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>YouTube</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://i.ytimg.com/vi/rNKs3K4TYPA/maxresdefault.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://i.ytimg.com/vi/rNKs3K4TYPA/maxresdefault.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Life is Strange </b>to gra, którą ponownie obejrzałam w kwietniu. Tak, obejrzałam a nie grałam. Osoby, które choć trochę mnie znają, wiedzą, że uwielbiam oglądać gry na YouTubie. Jakoś od dziecka wolałam przyglądać się niż sterować postaciami (przynajmniej jak coś strasznego się działo, mogłam schować się pod kołdrę). </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/75/0c/f6/750cf6dac9d369ba2cb0c1b26acb0d21.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="223" src="https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/75/0c/f6/750cf6dac9d369ba2cb0c1b26acb0d21.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Akcja rozgrywa się w amerykańskim miasteczku. Główna bohaterka, Max, jest studentką fotografii na Akademii Blackwell. W szkolnej toalecie odkrywa, że posiada moc cofania czasu, dzięki czemu może uratować swoją przyjaciółkę Chloe. Jednak Jej działania wpływają na późniejsze wydarzenia (wywołuje tzw. efekt motyla).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jest to jedna z lepszych gier, jaką kiedykolwiek widziałam. Nie tylko ze względu na grafikę czy niesamowitą muzykę. Fabuła odgrywa tutaj najważniejszą rolę. Wybory, które trzeba dokonać i konsekwencje z jakimi musimy się uporać. To jak postąpimy, będzie miało ogromny wpływ na przyszłość obu dziewczyn (jak i również całego miasta).</div>
<div style="text-align: justify;">
Zachęcam do kupienia lub obejrzenia (polecam Wam mój ulubiony kanał: <a href="https://www.youtube.com/watch?v=FRfXWSvVINc&list=PLGhKcKtCdF0Rus_J2TPOu09kC2GjjwNng" target="_blank">yoji720</a>). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVvkWc8Q7r8yy8Vswhx5xCbj_uebyATpbaV5xBaenjZXtm7PG3MOCWV1kgxC5vKNefwr9jvIZJNt80p226sWQhmtDTD_FHywNPvcH1CWDBgqmzK0e-ODsW9wwq_8ITWBy1q9XOmGX3JL0W/s1600/17457441_398536413849267_3860963266059312787_n.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="151" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVvkWc8Q7r8yy8Vswhx5xCbj_uebyATpbaV5xBaenjZXtm7PG3MOCWV1kgxC5vKNefwr9jvIZJNt80p226sWQhmtDTD_FHywNPvcH1CWDBgqmzK0e-ODsW9wwq_8ITWBy1q9XOmGX3JL0W/s400/17457441_398536413849267_3860963266059312787_n.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Krótka Przerwa- </b>u dziewczyn znajdziecie wszystko, co może Was zainteresować. Mówią o książkach, serialach (tak właśnie trafiłam na ten kanał), kobietach i kulturze. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jeżeli znajdziecie chwilkę, zróbcie sobie krótką przerwę i zajrzyjcie na kanał Justyny i Natalii, bo naprawdę warto: https://www.youtube.com/JustynaSucheckaNataliaSzostak</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Miłego!</div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-43755044946603618272017-04-22T12:57:00.000+02:002017-04-24T12:19:59.479+02:00Wielka Wymiana Książkowa "Przeczytaj i podaj dalej"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWOGeNBgcZqot9wlqfW6UVSG0XUjqgL5bzhf_LykgjmctrjBEOjaDBTThqPksy0Iuihld0K2B7B3ARXh0W9QllmuyiqqIoQBm6ss0iOtpuGVT41Vi0x1UPmr1BvG3lQxWO53T6a9IFb3KY/s1600/YMI-dla-STMM-plakat-wymiana-ksi%25C4%2585%25C5%25BCkowa-960x639-1-825x510.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="394" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWOGeNBgcZqot9wlqfW6UVSG0XUjqgL5bzhf_LykgjmctrjBEOjaDBTThqPksy0Iuihld0K2B7B3ARXh0W9QllmuyiqqIoQBm6ss0iOtpuGVT41Vi0x1UPmr1BvG3lQxWO53T6a9IFb3KY/s640/YMI-dla-STMM-plakat-wymiana-ksi%25C4%2585%25C5%25BCkowa-960x639-1-825x510.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
W końcu nadszedł ten oczekiwany przez wszystkich czytelników dzień!<br />
Mamy okazję posprzątać na regałach i wymienić się książkami z innymi. Dlaczego powieści mają kurzyć się na naszych półkach, jeżeli mogą kogoś uszczęśliwić?<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
Akcja trwa od dnia dzisiejszego tj. <b>22.04 aż do 01.05 b.r.</b><br />
<b><br /></b>
<b>Na czym to polega?</b><br />
<b><br /></b>
Otóż, jest to akcja dla <b>każdego </b>(nie tylko dla blogerów czy vlogerów). Wymieniamy się między sobą książkami, które zalegają nam na półkach. Nikt nikomu nie płaci. Koszty wysyłki pokrywamy sami. Proste, prawda?<br />
Jeżeli jakiś tytuł Was zainteresuje, piszecie pod postem komentarz i propozycję książki (lub książek) jakie chcecie wymienić za dany egzemplarz.<br />
<br />
Bez zbędnego gadania przedstawiam Wam moje książki (wszystkie są w stanie dobrym) do wymiany:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8ma6MAqp8tUmwBN8Le-q6MgB0SOfatC_EsksxvwrbLpPI9KyXjgGQ2CV7tdzl1t3TFhE2mRs4O440yRlRTGRLP8g5_kSi7dcCC_rB6-4kR35L-qiZYu57YUhRtB-qN9m7S_D7BZWDaEul/s1600/IMG_2341.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8ma6MAqp8tUmwBN8Le-q6MgB0SOfatC_EsksxvwrbLpPI9KyXjgGQ2CV7tdzl1t3TFhE2mRs4O440yRlRTGRLP8g5_kSi7dcCC_rB6-4kR35L-qiZYu57YUhRtB-qN9m7S_D7BZWDaEul/s400/IMG_2341.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<ul>
<li>Michael Wallner "<i>Kwiecień w Paryżu</i>" </li>
<li><strike>Patrycja Gryciuk "<i>450 stron</i>" </strike>Dopracowani</li>
<li>Leslye Walton "<i>Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender</i>"</li>
<li><strike>Everett True "<i>Nirvana - prawdziwa historia</i>" - odkupowałam tę książkę od innej osoby i niestety na niej znajduje się zakorektowane imię i nazwisko poprzedniej właścicielki.</strike> <b><a href="http://pierwszadama.com/przeczytaj-podaj-3/#comment-3268745627" target="_blank">Pierwsza Dama</a></b></li>
</ul>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b>Życzę udanych łowów!</b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
Miłego!</div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-30344332514952932472017-04-17T09:21:00.002+02:002017-04-17T09:22:17.166+02:00Mroczny kącik #5: Remigiusz Mróz "Behawiorysta"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghQgF6lakR4zhoIXHrv26tSBoFcaBGx3LQVTmND5VaTmIoKdxdJFzD46Ag2K1YkQzZ6mETp1qZLf-GCrZg7V9iZJax6BY2PY5jtqCt0cTCdNvo7iDoBwVRQ64c2CxVzRA17ZmJdzy0FNjP/s1600/IMG_2320.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghQgF6lakR4zhoIXHrv26tSBoFcaBGx3LQVTmND5VaTmIoKdxdJFzD46Ag2K1YkQzZ6mETp1qZLf-GCrZg7V9iZJax6BY2PY5jtqCt0cTCdNvo7iDoBwVRQ64c2CxVzRA17ZmJdzy0FNjP/s640/IMG_2320.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>"<span style="background-color: white;">Oto twoje nuty. Wybierz dobrze, bo od twojego ruchu zależy melodia ich życia."</span></i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i><span style="background-color: white;"><br /></span></i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white;">Uwielbiam kiedy podczas czytania wzrasta poziom adrenaliny.</span><br />
<span style="background-color: white;">Gdy oddech jest nierówny a serce uderza coraz mocniej, jakby chciało przebić się przez klatkę piersiową. Wtedy wiem i czuję, że powieść jest dobra.</span><br />
<a name='more'></a><br />
<span style="background-color: white;">Tak było z <i>"Behawiorystą"</i>.</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;"><i>Gerard Edling, były prokurator, specjalizuje się w komunikacji niewerbalnej. Pewnego dnia zostaje poproszony o pomoc </i></span><i>przez policję, która jest bezsilna. Zamachowiec przejął przedszkole i mimo, że nie przedstawił żadnych żądań, grozi śmiercią dzieciom i wychowawcom. Żeby sprawa była bardziej skomplikowana, wydarzenia transmituje na żywo w internecie.</i><br />
<i>Kim jest tajemniczy mężczyzna i dlaczego to robi?</i><br />
<i><br /></i>
<i>Przygotuj się na najgorsze, bo Koncert Krwi własnie się rozpoczął.</i><br />
<i><br /></i>W zeszłym roku było głośnio o autorze. No dobrze, było bardzo głośno. Każdy choć raz wspomniał o Remigiuszu i Jego powieściach (jeżeli mam być szczera to już dawno pogubiłam się w liczeniu, ile wyszło książek Mroza). Prawdą jest też fakt, że powieści Remigiusza można kochać lub nienawidzić. Cóż, Chyłka nie skradła mojego serca tak mocno jak Behawiorysta. <br />
<br />
<i>"Behawiorysta"</i> od samego początku zapewnia nam nie lada emocje. Z niecierpliwością oczekiwałam tego, co ma się dalej wydarzyć. Do czego zdolny jest drugi człowiek? A raczej całe społeczeństwo.<br />
Muszę przyznać, że sama zaczęłam zastanawiać się nad wyborami, które stawiał Kompozytor. Aczkolwiek nie wiem, czy miałabym na tyle odwagi, by zagłosować i przyczynić się do śmierci drugiej osoby. Jakby nie patrzeć, bierność wcale nie jest lepsza.<br />
Jest to jedna z tych powieści, która ukazuje ludzką naturę oraz przedstawia moc internetu. Przed monitorem komputera, laptopa czy telefonu ludziom wydaje się, że mogą zastąpić Boga i decydować o wszystkim. Nawet o życiu drugiej osoby.<br />
Książka nauczyła mnie jeszcze jednego- analizowania ludzkich zachowań, W związku z tym, że Gerard specjalizował się w komunikacji niewerbalnej, mamy szansę poznać człowieka od tej strony. Wielokrotnie przyłapywałam się na tym, że nieświadomie analizuję swoje koleżanki podczas zajęć w laboratorium.<br />
<br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Stosunek oraz relacje pomiędzy Gerardem a Kompozytorem przedstawione są w niezwykle zajmujący sposób. Nie jesteśmy do końca pewni tego, co ma się dalej wydarzyć, jaki los czeka tych bohaterów. Zwłaszcza, gdy jeden z nich stanie na drodze drugiemu. </span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">I zakończenie, którego nie jestem w stanie zrozumieć. Po przeczytaniu i obejrzeniu Sherlocka (a jestem Jego wielką fanką- Bena także) byłam absolutnie pewna, że potrafię już połączyć pewne wątki i żadne wydarzenie mnie nie będzie w stanie zaskoczyć. W większości książek tak właśnie jest (o filmach nie wspomnę, bo w połowie jestem pewna jak się zakończy). A tutaj taki szok! Naprawdę, gratuluję Remigiuszowi za ten element zaskoczenia. Dzięki temu na pewno nie zapomnę tej powieści.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white;"><i>"Behawiorysta" </i>to mroczna powieść, która zaskakuje i wciąga od pierwszej strony. Jeżeli jeszcze ktoś nie czytał tej książki, a uwielbia połączenie thrillerów z kryminałem- ta pozycja jest idealna dla tej osoby. Polecam i zapewniam, nudzić się przy tej książce nie będziecie.</span><br />
<br />
<span style="background-color: white;">Miłego! </span></div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-1528852287789653552017-04-11T11:38:00.000+02:002017-04-11T11:42:35.380+02:00KultuRadande #1<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5M982cON3MXQxcD4FNz4RUB5qHATNcBCkE-6XoMA4txy3t047_sVMQPi0NCwoOIjrX_OxSh0Uc8Z4Zn_vbj3-BDQzSG3dKaIE6zK4WKfr5ThneFR6n5JkFX6SRgjTZklnLqtKdFitTfRd/s1600/73141-pride-and-prejudice-keira-knightley.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="372" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5M982cON3MXQxcD4FNz4RUB5qHATNcBCkE-6XoMA4txy3t047_sVMQPi0NCwoOIjrX_OxSh0Uc8Z4Zn_vbj3-BDQzSG3dKaIE6zK4WKfr5ThneFR6n5JkFX6SRgjTZklnLqtKdFitTfRd/s640/73141-pride-and-prejudice-keira-knightley.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Przedstawiam Wam nową serię, której w ogóle nie miałam w planach. Po prostu tak wyszło.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mój świat obraca się nie tylko wokół książek i sztalugi, ale również filmów i seriali.</div>
<div style="text-align: justify;">
"Uwielbiam" to mało powiedziane. Oglądanie to miłość nieskończona, a kiedy trafię na jakąś perełkę w oceanie internetu- moje serce się raduje.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W związku z tym, że jest to pierwszy post z serii, będzie on niestandardowy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W marcu i początkiem kwietnia skupiłam się na trudnej tematyce i nie, nie ma to nic wspólnego z moimi urodzinami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Seriale</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2jPRTBbOdmKn_3KjXDjwAYQxeI5Y7LsY_P9klVxNsgL7LIUBuMJqxTTimJJlHHG5lZEb9PPPI6NafIGXmI9gZIDlv23CUkhAFK3UDwzoB4raSVB1wONq4JU96oCnp26pHnfxir96i5cO8/s1600/613_1024x411.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="160" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2jPRTBbOdmKn_3KjXDjwAYQxeI5Y7LsY_P9klVxNsgL7LIUBuMJqxTTimJJlHHG5lZEb9PPPI6NafIGXmI9gZIDlv23CUkhAFK3UDwzoB4raSVB1wONq4JU96oCnp26pHnfxir96i5cO8/s400/613_1024x411.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b>
<b>Big Little Lies </b>nie ma nic wspólnego z "Słodkimi kłamstewkami". Ten serial skierowany jest głównie do osób pełnoletnich. Opowiada on o historii trzech kobiet (w zasadzie czterech, ale głównie skupia się na nich), które mieszkają w uroczym, nadmorskim miasteczku Monterey. Miniserial rozpoczyna się od zabójstwa na przebieranej zabawie. Nie wiemy kto zginął, kto jest za to odpowiedzialny i jaki był motyw. I wtedy cofamy się do początku roku szkolnego. Dzięki temu mamy możliwość poznania głównych bohaterek, kochających matek, wpatrzonych w swoich małżonków, prowadzących idealne życie. Czy aby na pewno ich świat jest tak doskonały? Jakie kłamstwa ukrywają przed sobą?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://media.giphy.com/media/l3vRkfpjAi5ljuDPG/giphy.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://media.giphy.com/media/l3vRkfpjAi5ljuDPG/giphy.gif" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Genialna obsada<span style="font-family: inherit;"> (<span style="background-color: white;">Reese Witherspoon, Nicole Kidman i Shailene Woodley), trzymająca w napięciu historia i wzruszające momenty. To wszystko sprawiło, że nie mogłam oderwać się od miniserialu, który powstał na podstawie książki Liane Moriarty o tym samym tytule.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw4AJkJvKsrVsskfx93INMMFp0Jurmr4H66j5Y5FylP1cYu1cVlySd16Q9n2vxqv36OE1b5HW2OQqAWPORK29NiRS_PM9YUaLEDKWJnZ9MaaMkjxPEw5WYdjK0ClrrJOxY_Dy3aYt5q3Kt/s1600/13ReasonsWhy655.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="196" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw4AJkJvKsrVsskfx93INMMFp0Jurmr4H66j5Y5FylP1cYu1cVlySd16Q9n2vxqv36OE1b5HW2OQqAWPORK29NiRS_PM9YUaLEDKWJnZ9MaaMkjxPEw5WYdjK0ClrrJOxY_Dy3aYt5q3Kt/s400/13ReasonsWhy655.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><b>13 Reasons Why </b>nie potrzebuje trzynastu powodów, by przekonać do obejrzenia go. Serial opowiada o młodej dziewczynie, Hannah Baker, która popełnia samobójstwo. Osoby, które w jakimś stopniu przyczyniły się do Jej śmierci, otrzymują pudełko. W środku znajduje się trzynaście taśm. Na jednej z nich usłyszą historię o sobie, to jak ich zachowanie wpłynęło na decyzję dziewczyny. My poznajemy trzynaście powodów wraz z Clay'em Jensenem, chłopakiem, który był w Niej zakochany.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDt5rEnxOTlnsVCHcNNdmnWyU5NhkWf5oGj4lWHnfOBnldQnmuQb0B-EbekcYeBwI2Eh8it9Hu7863f5grE8-t5BcXv6w-RQVi0NQ-v0nX-HW0hmUf7xCF2fVeVpijFejkbCG0X_pGgbL-/s640/13ReasonsWhy3.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDt5rEnxOTlnsVCHcNNdmnWyU5NhkWf5oGj4lWHnfOBnldQnmuQb0B-EbekcYeBwI2Eh8it9Hu7863f5grE8-t5BcXv6w-RQVi0NQ-v0nX-HW0hmUf7xCF2fVeVpijFejkbCG0X_pGgbL-/s320/13ReasonsWhy3.gif" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Serial nie jest jedynie o samobójstwie. Głównie opowiada o problemach w szkole licealnej. To jak dzieciaki potrafią zniszczyć życie komuś innemu, nie myśląc o konsekwencjach.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Niesamowita historia, która nie pozwoli o sobie zapomnieć, cudowna muzyka i milion wylanych łez.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Podobnie jak w przypadku "Wielkich kłamstewek", "Trzynaście powodów" zostało nakręcone na podstawie książki. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdRz7cnYvEyn4DOeIOdzcSq19q-EFszqJX51z_IfOT-c7r1CcSSw9WKFhRidIXfoCgb6uDxh2PxSf_2c6L7QUJdrQRUxJZ2EzZzrU-Hqc8ZwDAWsvQVkYkUTbu_0qcfxT2R_Ib_FnY3fIX/s1600/12468_875_256.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="115" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdRz7cnYvEyn4DOeIOdzcSq19q-EFszqJX51z_IfOT-c7r1CcSSw9WKFhRidIXfoCgb6uDxh2PxSf_2c6L7QUJdrQRUxJZ2EzZzrU-Hqc8ZwDAWsvQVkYkUTbu_0qcfxT2R_Ib_FnY3fIX/s400/12468_875_256.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Girls </b>nie jest nowym serialem. Jednakże szósty, ostatni, sezon towarzyszy mi od marca.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Opowiada on o niesamowicie szalonym życiu dwudziestokilkuletnich dziewczyn, które mieszkają w Nowym Jorku. Główną bohaterkę, Hannah, poznajemy w chwili, gdy traci grunt pod nogami.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
To co urzekło mnie w tej produkcji to ukazanie prawdziwego życia, które nie zawsze jest kolorowe oraz miłości z pełną gamą emocji. Podejmowanie trudnych decyzji i przyjmowanie wszystkich porażek jak w prawdziwym życiu. Bohaterki nie są idealne, mają swoje humorki i dodatkowe kilogramy. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://kinoikuchnia.pl/wp-content/uploads/2014/11/Girls-dziewczyny-lena-dunham11.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://kinoikuchnia.pl/wp-content/uploads/2014/11/Girls-dziewczyny-lena-dunham11.gif" height="170" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Mimo żenujących scen (nie mam problemów z tematem seksu, jednakże niektóre sceny były dla mnie aż za bardzo "zwierzęce") pokochałam ten serial i nie wyobrażam sobie, że niedługo się skończy. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Tyle w tym KultuRadandowym "miesiącu".</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Może znasz jakieś ciekawe seriale lub filmy w podobnym klimacie?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Miłego!</div>
Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7772841606527907787.post-31945823261869009172017-04-06T08:49:00.000+02:002017-04-06T08:49:39.375+02:00Dwadzieścia trzy powody, by cieszyć się 23 urodzinami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrvkx-uNdUJHbYfCVMQb14HJJp8QWKFySaJla210gTT2lDVU7AD5x2nuT6Igngyw8VBOfdCsltro_JmuUSS0xboeHE_JJxhcYGDScdSA0Y58teK6u9GjVe5dkiUQeAUeuwQ64kW2OjEvs-/s1600/17836836_1465319696873856_1802237321_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="462" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrvkx-uNdUJHbYfCVMQb14HJJp8QWKFySaJla210gTT2lDVU7AD5x2nuT6Igngyw8VBOfdCsltro_JmuUSS0xboeHE_JJxhcYGDScdSA0Y58teK6u9GjVe5dkiUQeAUeuwQ64kW2OjEvs-/s640/17836836_1465319696873856_1802237321_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po północy wybiła moja godzina. </div>
<div style="text-align: justify;">
Od teraz śmiało mogę powiedzieć, że pomimo kolejnego roku nadal jestem mało dojrzałym człowiekiem. Jednak, mimo wszystko, trzeba znaleźć powód, by cieszyć się z tego. </div>
<div style="text-align: justify;">
A nawet dwadzieścia trzy!</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
1. Szalony a zarazem najgorszy nastoletni okres dawno minął.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
2. Hormony już dawno powinny się uspokoić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
3. Będąc w sklepie monopolowym powinni rzadziej pytać się o dowód.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
4. Nikt nie będzie traktował mnie jak dziecko.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
5. Tylko rodzice i babcie będą uważać mnie za duże dziecko.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
6. Jestem wystarczająco dorosła i jednocześnie młoda.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
7. Na moje szczęście odpowiadam tylko za siebie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
8. Gdy jestem w Krakowie mogę być Panią Domu (niekoniecznie perfekcyjną).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFm25g0V3xngHhBhqMBhndSzTeVspDx-TUD9NW4S-muOi-Ob8UXeIdJf6J2I-iZxrJrElXIxqrfLbO__KPd5XSTZNPblKTI_0403pQrOyhcSWnaaxJ9om_QeYZpbFEzJBNtdLaB6-9rD22/s1600/17821332_1465321013540391_569787228_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFm25g0V3xngHhBhqMBhndSzTeVspDx-TUD9NW4S-muOi-Ob8UXeIdJf6J2I-iZxrJrElXIxqrfLbO__KPd5XSTZNPblKTI_0403pQrOyhcSWnaaxJ9om_QeYZpbFEzJBNtdLaB6-9rD22/s640/17821332_1465321013540391_569787228_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
9. Jestem szczęśliwą singielką.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
10. Nie jestem samotna, mam psa.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
11. Na psie lata mój owczarek jest starszy ode mnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
12. Nie mam wielu zmarszczek.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
13. Moja pielęgnacja zamyka się na dziale "młoda cera".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
14. Należę do wielu klubów, więc w dniu urodzin powinnam dostać rabaty i prezenty.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
15. Pod względem muzycznym jestem dojrzalsza.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
16. Rzadziej słucham "darcia ryjów".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/5iB2C8D5ezE/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/5iB2C8D5ezE?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
17. W eleganckich ciuchach nie będę wyglądać jak dziecko, które zgubiło się w szafie mamy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
18. Podobnie z makijażem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
19. Nie boję się spełniać marzeń.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
20. Jestem niezależna od innych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
21. Dzieci mówią mi "Dzień dobry Pani", to już coś!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
22. Ponoć będę w "kwiecie wieku".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
23. Mimo wszystko, zawsze pozostanę sobą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Powody do radości mam, teraz czas świętować.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Miłego!Radandeneliahttp://www.blogger.com/profile/01450752395880063629noreply@blogger.com3