Unboxing #1: Sierpień 2016

Cześć!

Zdaję sobie sprawę, że tego typu posty najlepiej ogląda się w formie filmu.
Może kiedyś odważę się na zmontowanie czegoś, nie pokazując przy tym mojej cudownej buźki. Jednak teraz chciałabym się podzielić moją radością (bo nic nie sprawia mi tak wielkiej przyjemności od otwierania paczek z książkami) udostępniając Wam, kochane Mole, zdjęcia.

Bez dłuższego wyczekiwania zapraszam Was do pierwszego unboxingu :)

Jeszcze na wstępie chciałam dodać, że nie jest to związane z żadną współpracą.



Oczywiście nie zamówiłam połowy księgarni, jednak każda ilość sprawia, że ciesze się jak głupi do sera.



Pierwsze dwie książki są kontynuacjami.
Jakiś czas temu pisałam o Genialnej przyjaciółce (recenzja tutaj) i z racji tego, że fabuła wciągnęła mnie do reszty (zarówno jak i moją mamę) nie mogłam odpuścić sobie drugiej części.
Jeżeli chodzi o Kiedy odszedłeś byłam ciekawa, czy druga część dorówna pierwszej. Słyszałam różne opinie na jej temat i chciałam sama się przekonać czy warto. Nie wiem czy nie zrobię recenzji obu książek, czy tylko kontynuacji, bo pierwszą część każdy zna lub każdy spotkał się z opinią- a nie chcę ogrzewać starego kotleta.



Pozostałe dwie książki zamówiłam ze względu na opinie Hasacza (tutaj znajdziecie Jej kanał).
O Ósmym życiu słyszałam wiele pochlebnych recenzji, jednak dopiero teraz postanowiłam ją zamówić. Czasami muszę poczekać (zdarza się, że książki czekają na mnie nawet kilka miesięcy), bym odczuła chęć posiadania danej powieści.
Kolejną i już ostatnią książką jest Promyczek. W ogóle nie brałam jej pod uwagę. Przed zamówieniem miałam wrażenie, że tego typu historie nie są już dla mnie. I muszę przyznać, że miałam lekkie obawy, czy dobrze wydaję pieniądze. Jednak postanowiłam zaufać wyżej wspomnianemu Hasaczowi (i zdradzę tajemnicę. Po przeczytaniu Złodziejki książek zabrałam się właśnie za tę powieść- nie chcę dużo pisać przed recenzją, ale mimo zgrzytów nie mogę się od niej oderwać).

I oczywiście cudowne zakładki (chociaż niepotrzebnie dostałam aż trzy takie same zakładki z Marianem).

Najgorsze jest to, że w takim tempie będę zmuszona zamówić kolejną paczkę, bo jeżeli teraz wszystko przeczytam to do upragnionego urlopu wakacyjnego nic nie zostanie.

A Wy co upolowaliście w tym miesiącu?
Również kupujecie na bieżąco, czy wolicie mieć od razu zapchaną półkę?


Miłego poniedziałku!

3 komentarze:

  1. Uwielbiam takie posty! <3
    Mi przez wakacje wpadło 5 nowych książek, które niebawem pokażę na blogu :) I też szykuje mi się unboxing, ale nieco inny... :)
    Co do książek, nie wiedziałam, ze "Genialna przyjaciółka" ma kontynuację. Nie czytałam żadnej z tej serii, ale mam zamiar.
    "Kiedy odszedłeś" też mam gdzieś z tyłu głowy, ale jakoś boję się po nią sięgać :D Jestem totalnie zauroczona pierwszą częścią, dlatego obawiam się, że ta zepsuje mi całą tę historię. Jednak słyszałam póki co w większości pozytywne recenzje na jej temat, więc podejrzewam, że w końcu się z nią zapoznam :)
    Pozdrawiam ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, bo sama uwielbiam czytać posty i oglądać zawartości paczek innych (oczywiście przy tym notując tytuły).
      W takim razie czekam!
      Z tego co się orientuję seria składa się z czterech części, więc jeszcze dużo czytania przede mną <3 Polecam, bo naprawdę warto.

      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Uwielbiam nowe książki. Podkradłabym ci Promyczka, Ósme życie, Kiedy odszedłeś... no dobra. Wszystko XD

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 radandenelia , Blogger